Tynk sypie się na głowy

Lekki wiatr i z dachu spadają dachówki. Z budynku odpadają płaty tynku. Wszystko ląduje na chodniku przy placu zabaw. Lokatorzy kamienicy przy ul. Solnej 16 boją się wchodzić do klatki od strony podwórka, żeby nie dostać odłamkiem cegły w głowę. Budynkiem zarządza wspólnota, która nie pali się do remontu.
Lokatorzy kamienicy przy ul. Solnej 16 od lat czekają na remont. Wcześniej budynkiem zarządzał Miejski Zarząd Budynków. – Słyszeliśmy wtedy, że nie ma pieniędzy na remonty. Łatali tylko dach i wymienili rynny – mówią mieszkańcy. Teraz nieruchomością zarządza Wspólnota Mieszkaniowa Nasz Dom. Ta zdążyła jedynie wymienić pokrycie dachu.
Tymczasem przy silnym podmuchu wiatru z dachu spadają dachówki. Lądują na chodniku przy placu zabaw albo, co gorsza, na trawniku, gdzie bawią się dzieci. – Wolę z dzieckiem iść na sąsiednie podwórko. U nas nie dość, że brakuje przyrządów do zabaw, a po podwórzu walają się śmieci, to jeszcze płaty tynku spadają z tego budynku (wskazuje na kamienicę przy Solnej 16) – żali się pani Beata, mama małego Szymona. O bezpieczeństwo dwójki swoich małoletnich dzieci obawia się również pani Bożena. – Nie mieszkam tu, ale czasem bywam u siostry i wychodzimy na podwórko. Jeśli w ogóle można nazwać to podwórkiem dla dzieci – zaznacza kobieta.
W opłakanym stanie są również dwie sąsiadujące z budynkiem kamienice. – Jak śnieg stopniał, to odkrył cały gruz, który przez zimę spadł z nich. Proszę sobie wyobrazić, że dopiero niedawno to wszystko posprzątano – przekonuje anonimowo jedna z lokatorek.
Poinformowaliśmy zarządcę kamienicy przy Solnej, Marię Krzywolak, reprezentującą Wspólnotę Nasz Dom, o niebezpieczeństwie, jakie niosą za sobą spadające odłamki elewacji. – Pierwszy raz słyszę o problemie, owszem mieszkańcy skarżyli się, że z jednej strony ściany jest zimno. Wspominali również, że należałoby klatkę schodową pomalować. Ale na to wszystko potrzebne są fundusze. Jeśli właściciele mieszkań zgodzą się na remonty, wtedy takowe rozpoczniemy – zapewnia zarządca Naszego Domu, Maria Krzywolak. Dodała również, że w sprawie odstraszającej elewacji odbyło się niedawno zebranie. – Wiemy, że budynek musi przejść gruntowną termomodernizację, jednak czy nastąpi to w tym roku, mało prawdopodobne – dodała. Podkreśliła również, że wspólnota stara się na bieżąco usuwać wszelkie usterki.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany