Czy pan wystartuje ponownie w wyborach?

Spotkanie na Ocicach. Wojciech Ziajka, były radny i oponent Mirosława Lenka, na co dzień biznesmen, próbował dziś ustalić, czy prezydent wystartuje w kolejnych wyborach. Dodał też, że jego zdaniem głowa miasta dobrze sobie radzi z kryzysem. Lenk się krygował.
Wojciech Ziajka wystąpił pod koniec spotkania. Kiedy sprawował mandat radnego, był w grupie rajców opozycyjnej do Mirosława Lenka. Dyskusje nieraz szły na noże. Teraz nie krył uznania. – Widzę, jak dobrze radzi sobie pan z globalnym kryzysem finansowym. Zatem zamierza pan startować w przyszłorocznych wyborach? – zapytał wprost. Prezydent nie chciał dać jednoznacznej odpowiedzi. – Mam pewne plany związane z tym miastem. I być może poddam się temu – odpowiedział krótko. Przyznał nieskromnie, że udało mu się więcej dokonać aniżeli jego poprzednikom. Ubolewał jedynie, że przyszłoroczny budżet będzie mniej zasobny w gotówkę i na końcówce swojej kadencji mniej zdziała. - Miasto posiada jeszcze sporo gruntów na sprzedaż. Jeśli znajdą swoich nowych nabywców, wtedy, budżet nieco wzrośnie - dodał.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany