Koszykówka. Porażka RKK na zakończenie rundy zasadniczej [FOTO]

Początek spotkania należał do zespołu Marcina Parzonki. Jego podopieczne wypracowały kilkupunktową przewagę. Niestety, wraz z upływem czasu do głosu coraz bardziej dochodziła ekipa z Wisły. Na niespełna cztery minuty przed końcem kwarty to przyjezdne wyszły na prowadzenie 10:15. Miejscowe robiły co w ich mocy, by gonić rywalki, lecz przytomna gra w defensywie zespołu ISWJ skutecznie im to uniemożliwiała. Jakby tego było mało, przyjezdne próbowały wyprowadzać groźne kontry, lecz te na szczęście dla zespołu z Raciborza nie kończyły się zdobyczą punktową. Ostatecznie pierwsza kwarta powędrowała na konto zespołu z Wisły w stosunku 14:20.

Do drugiej kwarty raciborzanki przystąpiły mocno zmotywowane przez swego trenera. Ich ostatnie mecze, nie licząc walkoweru z ekipą Zagłębia Sosnowiec były naprawdę dobre, co poskutkowało wygranymi. Także i początek sobotniego spotkania w wykonaniu zespołu RKK AZS nie należał do najgorszych. Niestety, wraz z upływem czasu to zespół Wisły coraz bardziej dochodził do głosu, co skutkowało składnymi akcjami i zdobyczą punktową. Po nieco ponad dwóch minutach drugiej kwarty zespół przyjezdnych powiększył swe prowadzenie i coraz bardziej kontrolował przebieg pojedynku. Mimo to miejscowe nie poddawały się i próbowały grać swoje. Wychodziło im to wyjątkowo dobrze i choć punktów nie zdobywały, to skutecznie krzyżowały zapędy ofensywne zespołu ISWJ. Przyjezdne i tak znalazły receptę na defensywną grę RKK. Decydowały się na rzuty za trzy punkty, co okazało się bronią skuteczną. Druga partia sobotniego spotkania to ciągle prowadzenie zespołu przyjezdnych. Koszykarki ISWJ Wisła powiększyły swą przewagę do dwunastu punktów. Wynik całego spotkania brzmiał w tym momencie 20:32.

W trzeciej kwarcie gra znów była dość wyrównana. Przewaga jaką wypracowała ekipa z Wisły w dwóch poprzednich kwartach okazała się jednak wystarczająca, by to nadal ten zespół kontrolował grę zdobywając dodatkowo kolejne punkty. Gra zespołu RKK AZS Racibórz w tej części spotkania była jednak najlepsza do tej pory. Koszykarki Marcina Parzonki zdobyły dwadzieścia jeden punktów. Przyjezdne do zdobytych dotąd oczek dołożyły jednak dwadzieścia dwa trafienia, co skutkowało ich prowadzeniem w całym spotkaniu 41:54.

Kwarta czwarta miała przebieg podobny do poprzednich. Zespół z Raciborza dwoił się i troił by gonić rywala, lecz w ostateczności brakowało celności. Postawa koszykarek Wisły w defensywie także jawnie przyczyniła się do braku punktów po stronie raciborzanek. Dodatkowo celność przyjezdnych była nieco lepsza, w szczególności za trzy punkty. To wszystko pozwoliło ekipie ISWJ Wisła na utrzymanie przewagi oraz odniesienie końcowego zwycięstwa w stosunku 59:76. Sobotnia porażka spowodowała, że oba zespoły zamieniły się w tabeli rundy zasadniczej miejscami. Raciborzanki spadły na szóste miejsce, ekipa Wisły awansowała na piąte.

RKK AZS Racibórz – ISWJ Wisła 59:76 (14:20; 6:12; 21:22; 18:22)

Punkty dla RKK AZS Racibórz: Botorek A. 4, Stęc Z. 2, Cichy M. 6, Dudek N. 0, Bogusz A. 0, Cichy L. 15, Grzegorzek W. 4, Karwot J. 10, Bolek A. 10, Zimnicka K. 8