Wielki łowczy cesarz Wilhelm II i skandal pod Raciborzem

W Archiwum Państwowym w Raciborzu udało się odnaleźć plany słynnego cesarskiego polowania na Łężczoku z 1910 roku, które zakończyło się skandalem. Urażony cesarz Wilhelm II nigdy potem nie odwiedził dóbr księcia von Ratibor.
Po wyjeździe monarchy z Rud, w czasopiśmie Myślistwo w słowach i obrazach, ukazała się relacja z polowań na Śląsku. Jej autor ujawnił, iż podczas polowania w Łężczoku jeden z książęcych leśnych urzędników pochwalił się mu, że w Sławięcicach bażanty trzymano w koszach i jak tylko cesarz zajął stanowisko natychmiast je wypuszczono, znacznie tym samym ułatwiając Wilhelmowi zadanie. Po publikacji wybuchł skandal i mimo intensywnego śledztwa księciu raciborskiemu nie udało się ustalić, kto tak nierozważnie puścił parę z gęby. Zapowiedziano jednak, że na kolejne polowania fotoreporterzy nie będą już zapraszani.
















![Plama na jezdni, złamane drzewo i pożar sadzy. Pracowita wtorkowa służba strażaków [RAPORT 998] Plama na jezdni, złamane drzewo i pożar sadzy. Pracowita wtorkowa służba strażaków [RAPORT 998] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1764154886img-20251125-082249-.jpg)







![Ognisko w Grodzie – podziękowanie dla mieszkańców i wsparcie WOŚP [ZAPROSZENIE] Ognisko w Grodzie – podziękowanie dla mieszkańców i wsparcie WOŚP [ZAPROSZENIE] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_14889134051435434871img_2128--.jpg)


























Komentarze (0)
Dodaj komentarz