Borewicz/Malanowski w raciborskiej bibliotece

Kolejnymi gośćmi w raciborskiej książnicy byli Bronisław Cieślak i Piotr K. Piotrowski. Wcielający się w rolę porucznika Borewicza w serialu „07 zgłoś się” Bronisław Cieślak opowiedział o swojej największej życiowej roli, kulisach serialu oraz o najnowszym wcieleniu w postać detektywa Malanowskiego. Spotkanie poprowadził pisarz, Dariusz Rekosz.
W ciepły środowy wieczór na licznie zgromadzonych entuzjastów kultowego serialu "07 zgłoś się" czekała jego doborowa reprezentacja w składzie: Bronisław Cieślak (odtwórca głównej roli porucznika Borewicza), Piotr K. Piotrowski (autor książki o kulisach powstawania serialu "07 zgłasza się") oraz w roli prowadzącego spotkanie - Dariusz Rekosz (pisarz, autor znany m.in. dzięki serii dla dzieci Mors, Pinky i..."). Choć główny bohater filmu nie przepada za określeniem "kultowy", frekwencja i zainteresowanie widowni zdecydowanie potwierdziło to określenie.
Spotkanie rozpoczęto krótką prezentacją fotosów porucznika Sławomira Borewicza, które wywoływały wśród publiczności żywe reakcje. Niektóre z nich kojarzono z epizodami serialu, inne nieznane wcześniej, pochodziły z prywatnej kolekcji aktora. Dariusz Rekosz rozpoczął rozmowę od genezy tytułu serialu oraz historii imienia Bronisław. Borewicza łączy bowiem z aktorem nie tylko twarz, ale i imię. Serialowy porucznik nosi imię Sławek, a tak właśnie zwracano się w rodzinie do Cieślaka aby odróżnić Go od ojca imiennika. Aktor cofnął się również do czasów sprzed wcielenia się w charakterystycznego milicjanta. Pierwszą rolę - młodego inżyniera Bogdana Zawady - zagrał w serialu "Znaki szczególne" Romana Załuskiego. Jednak zrządzeniem losu aktorski debiut Cieślaka wyemitowano dopiero po pojawieniu się na ekranach telewizorów pierwszych odcinków serialu "07 zgłoś się". Cztery odcinki serialu wystarczyły, by w świadomości widzów twarz Bronisława Cieślaka została na zawsze powiązana z rolą porucznika Borewicza.
Z kolei Piotr K. Piotrowski autor "07 zgłasza się. Opowieść o serialu" podzielił się z widownią tajnikami wymyślania imion i nazwisk dla bohaterów filmowych przez scenarzystów. Jak się okazało - twórcy czerpią inspiracje z najbliższego otoczenia, wykorzystując np. nazwiska pracowników planu filmowego. Piotrkowski zdradził, że sam pisząc prequel do przygód Borewicza zastosował podobny chwyt. Jeden z bohaterów "Londyńskiej misji%u2026" nosi nazwisko raciborzanina, nie zostało jednak zdradzone, która to postać. Czytelnicy-detektywi muszą sami rozwiązać tę literacką zagadkę. Wszystkich ciekawych losów Borewicza sprzed pilotowego odcinka odsyłamy do opowiadania "Londyńska misja Borewicza" Piotra K. Piotrowskiego.
Prowadzący spotkanie przeplatał rozmowę prezentacją fragmentów filmowych. Kompilacja ulubionych scen serialu według wyboru Rekosza raz po raz wzbudzała śmiech wśród widowni. Nawet w kilkuminutowych scenach można było zauważyć, że niewątpliwą siłą "07 zgłoś się" są dialogi. Dobre dialogi, zdaniem Cieślaka, nie są wymyślane przy biurku lecz pochodzą z "soczystej codzienności" rozmów zwykłych ludzi.
8 października jest datą szczególną, gdyż jest to dzień urodzin Bronisława Cieślaka. Z tej okazji Biblioteka przygotowała dla solenizanta urodzinowy tort w formie - nie mniej od serialu kultowego - milicyjnego samochodu marki polonez. Fani porucznika Borewicza oprócz odśpiewania gromkiego "Sto lat" mogli osobiście złożyć życzenia swojemu idolowi.
Spotkanie zakończyło się błyskawicznym uformowaniem kolejki chętnych po autograf i wspólne zdjęcia. Aktor z przyjemnością podpisywał egzemplarze przygód "07 zgłoś się" oraz pozował do zdjęć.
Tekst: MiPBP
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany