Unici wygrali sparing

Pierwsza połowa zakończona wynikiem bezbramkowym była bardziej wyrównana, a gra toczyła się głównie w środku boiska. Brakowało szczególnie u zawodników Unii podań do partnerów , które mogły otwierać drogę do bramki rywala. Na tym etapie przygotowań nie dziwi spora ilość niedokładnych zagrań,ale za dużo było strat piłek w środkowej strefie. Pod presją przeciwnicy również mieli problem z konstruowaniem akcji, dlatego spięć podbramkowych było niewiele.

Po zmianie stron doszło do wielu zmian w obu drużynach, ale to Unia zdecydowanie przeważała choć długo nie potrafili jej zawodnicy dograć dobrego ostatniego podania. Dopiero w końcówce meczu na strzał z 30 metrów zdecydował się Jacek Selera i trafił idealnie w górny róg bramki. Potem skutecznie dobił odbitą po strzale przez Kubowa piłkę Senegalczyk Sow i był remis. W końcówce wreszcie prostopadłe podania zaczęły dochodzić do raciborskich napastników i najpierw Rafał Haras wpadł przed obrońcą w pole karne i z bliska umieścił piłkę w siatce, a w kolejnej akcji szarżującego Podolaka fauluje bramkarz i sędzia dyktuje rzut karny,który wykonuje sam poszkodowany. Jego strzał jest lekki i sygnalizowany wobec czego piłka zostaje złapana przez bramkarza. Jak widać, dopiero w samej końcówce piłkarze stworzyli kilka sytuacji brakowych, po których grupa kibiców obu drużyn zobaczyła pierwsze w tym roku bramki.

Ogólnie sparing udany, bo boisko było bardzo dobrze przygotowane. Nie było za zimno, a przeciwnik również był wymagający. Na razie trudno wyciągać jakieś daleko idące wnioski, ale jedno co widać, to to,że kadra jest szeroka i w miarę wyrównana. Kolejne sparingi na pewno pomogą we właściwej selekcji doborze optymalnych rozwiązań na ligę.

Unia: Kubów, Pniewski (46 Rusin), Kowalczyk (74 Bolewski), Sławik (46 Krueger), Wardęga (46 Selera), Fryt (46 Szczyrba), Zejdler (46 Ł.Haras), Podstawka (46 Janeta), Rachwalski (46 Szyguła), Szałkowski (46 R.Haras), Frydryk (65 Podolak).

Zryw Wysoka - KP Unia Racibórz 1-2 (0-0).