Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport23 kwietnia 201620:47

B klasa: Wicher Płonia na stojąco, Kornowac śpiewająco

B klasa: Wicher Płonia na stojąco, Kornowac śpiewająco - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

Sobotnie popołudnie na Płoni to starcie miejscowego Wichru z ekipą Kornowaca. Przed meczem oba zespoły dzieliła różnica trzech punktów i czterech miejsc na korzyść gospodarzy. Spotkanie pokazało jednak, że pozycje poszczególnych ekip w tabeli nie zawsze są miarodajne.

Początek sobotniego starcia Płoni i Kornowaca to próby gości w narzuceniu swego stylu gry. Płonia także próbowała grać swoje, lecz to, co jej wychodziło zakrawało na miarę stylu kopnij-leć. Gracze Ireneusza Bernata chcieli także zaskoczyć przeciwnika strzałami z dystansu, lecz ich celowniki w pierwszych dziesięciu minutach były bardzo mocno rozregulowane, przez co piłka miast w światło bramki szybowała wysoko ponad poprzeczką. Wraz z upływem kolejnych minut, gracze gości próbowali swych sił w grze z kontry. Dobrą okazję ku skontrowaniu rywala zespół Kornowaca miał w 11. minucie spotkania, lecz sygnalizacja pozycji spalonej skutecznie przerwała ten atak. Co się odwlecze to nie uciecze. Kolejny atak gości był już skuteczny. Piłka trafiła do Dariusza Mańki, a ten bez większych problemów umieścił ją w siatce. Kornowac wyszedł na prowadzenie, co wprawiło nielicznie zgromadzonych kibiców Płoni w osłupienie. Po zdobyciu gola goście postanowili pójść za ciosem. W 25. przeprowadzili atak zakończony faulem w polu karnym Płoni. Arbiter bez chwili zawahania wskazał na "wapno". Decyzja ta nie spodobała się co prawda zawodnikom gospodarzy, lecz była jak najbardziej słuszna. Piłkę na punkcie oddalonym o jedenaście metrów ustawił Dariusz Mańka i pewnym strzałem pokonał bramkarza gospodarzy, podwyższając stan meczu na 0:2.

35. minuta spotkania. Gra nieco się uspokoiła przenosząc się na środek pola. Wskazanie zespołu przeważającego w tym okresie było jednak niemożliwe, choć wydawało się, że to miejscowi utrzymywali się dłużej przy piłce. Niestety dla nich z tego utrzymywania niewiele wynikało, gdyż Kornowac skutecznie przerywał ich ofensywne poczynania. A gdy już udało im się wywalczyć dogodną pozycję strzelecką, to ich strzały podobnie jak we wcześniejszym okresie meczu, pozostawiały wiele do życzenia. Zespół Płoni, który swych szans starał się upatrywać w grze z kontry, wprost zapraszał przeciwników na swą połowę. Niestety dla widowiska w tej części spotkania kontrataki nie udawały się zarówno gościom jak i gospodarzom. Mimo to, to zespół Huberta Szewczyka mógł póki co cieszyć się z trzech punktów, co biorąc pod uwagę pozycje obu ekip przed meczem, było sporym zaskoczeniem. 

Drugie 45. minut meczu było szansą dla Wichru na ugranie choć punktu z niżej notowanym rywalem. Niestety, już początek drugiej odsłony pokazał, że przed graczami Ireneusza Bernata, trudne, jeśli nie niewykonalne zadanie. Gra gospodarzy była rwana i chaotyczna, przez co próby wyprowadzania ataków były szybko, a co najważniejsze dla gości, skutecznie przerywane przez ich defensywę. 53. minuta. Atak gości. Arbiter liniowy zasygnalizował offside zawodnika Kornowaca. Nie spodobało się to kibicom gości, co skomentowali wiązanką epitetów skierowaną do sędziego. Chwilę później ekipa Huberta Szewczyka wywalczyła stały fragment gry na połowie gospodarzy. Dobre dośrodkowanie trafiło do Bogusława Drobnego, który silnym strzałem umieścił piłkę w siatce. 0:3 - Wicher na kolanach. Tak to już niestety bywa, gdy w zespole widoczny jest brak woli walki, i chce się spotkanie wygrać na stojąco. 

Wydawać by się mogło, że trzybramkowe prowadzenie to wszystko na co będzie stać ekipę Kornowaca. Nic z tych rzeczy. W 63. minucie idealnie wrzuconą z autu piłkę otrzymał Sebastian Mańka, który mimo bliskiej obecności Piotra Barlika zdołał ją opanować, po czym pokonał bramkarza Płoni. Nieliczni kibice po tej akcji przecierali oczy ze zdumienia pytając: -Co z tą Płonią? Dopiero strata czwartego gola podziałała na ambicję graczy z dzielnicy Raciborza, dzięki czemu zdobyli bramkę. Piłkę w siatce po dobrym dograniu z drugiej linii umieścił Paweł Zurowietz. Mimo strzelenia gola miejscowi nie cieszyli się. W końcu mieli do odrobienia jeszcze trzy trafienia.

Jedenaście minut do końca meczu. Wicher stworzył sobie drugą (!) dogodną sytuację. Piłka trafiła do Łukasza Niestroja, który uderzył na dalszy słupek bramki strzeżonej przez Michała Radeckiego. Bramkarz gości wyciągnął się niczym struna, dzięki czemu skutecznie obronił swój zespół przed stratą gola. Odpowiedź Kornowaca była natychmiastowa. Szybka akcja, strzał i... nic innego jak gol. 1:5 - Wicher rozbity w pył? Nie, to jeszcze nie był koniec. W 85. minucie po dobrym strzale padł szóste trafienie dla gości. Jego autorem był Dariusz Mańka, który w ten sposób skompletował hat-tricka. Ekipa gospodarzy, która przed tym spotkaniem wydawała się być faworytem przegrywała z kretesem, choć dla gości zdobycie i tej bramki było niewystarczające. Postanowili dołożyć siódme trafienie, dobitnie pokazując, że nie należy ich lekceważyć. A właśnie to zrobił Wicher, co zemściło się z nawiązką, gdyż w 89. minucie dzieła zniszczenia raciborskiej drużyny dokonał Kamil Firla. Sobotnie spotkanie przeszło już do historii. Płonia zagrała w nim na stojąco, a Kornowac śpiewająco i to właśnie ten zespół zgarnął komplet niezwykle cennych punktów.

Statystyki meczowe

  LKS Wicher 
Płonia
KS Kornowac
Gole 1 8
Strzały
niecelne
10 5
Strzały 
celne
2 12
Faule 4 2
Rożne 3 4
Spalone 3 5
Karne 0 1

 
LKS Wicher Płonia - KS Kornowac 1:8 (0:2)

Bramka dla Wichru: Paweł Zurowietz
Bramki dla Kornowaca: Dariusz Mańka 3, Sebastian Mańka 2, Kamil Firla 2, Drobny Bogusław 

LKS Wicher Płonia: Martin Apolony - Roman Wochnik, Piotr Barlik, Marcin Dradrach (80. Rafał Rycman), Łukasz Niestrój, Paweł Zurowietz (68. Jakub Węglarski), Mateusz Małyska, Adam Bohonos, Dawid Myśliwiec, Marek Grela (kpt.), Tomasz Grela
Rezerwa: Marcin Kwiatkowski, Ireneusz Bernat
Trener: Ireneusz Bernat
Kierownik drużyny: Wiesław Grela

KS Kornowac: Michał Radecki (kpt.) - Jerzy Chrobok, Sebastian Bugdol, Paweł Czekała (46. Kamil Firla), Sebastian Mańka, Dariusz Mańka, Krzysztof Wojciechowski, Marcin Miłek, Bogusław Drobny, Marcin Smietek, Daniel Komorek
Rezerwa: Patryk Gatnar
Trener: Hubert Szewczyk
Kierownik drużyny: Wacław Maciaszek

Spotkanie sędziowali: Wojciech Stawiarz (sędzia główny); Michał Bednarz, Gerhard Taschka (asystenci)

Autor: Grzegorz Piszczan, [email protected]

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama

Najczęściej czytane artykuły

Reklama
Aktualności27 czerwca 202510:00

Co? Gdzie? Kiedy? Nawigator weekendowy

Co? Gdzie? Kiedy? Nawigator weekendowy - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
1
Powiat:

Nadchodzący weekend będzie przepełniony ciekawymi wydarzeniami, które odbędą się w ramach V Festiwalu Górnej Odry. Nie zabraknie także innych ciekawych wydarzeń w Raciborzu i okolicy. Sprawdź, co będzie się działo i gdzie warto się wybrać.

red., fot. festiwalgornejodry.pl
Reklama
Reklama
Aktualności27 czerwca 202516:34

Dobra szkoła się nie starzeje, tylko dojrzewa. 80-lecie SP 1 na Ostrogu i miejskie zakończenie roku szkolnego

Dobra szkoła się nie starzeje, tylko dojrzewa. 80-lecie SP 1 na Ostrogu i miejskie zakończenie roku szkolnego - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

W piątek 27 czerwca, w ostatni dzień roku szkolnego, w Szkole Podstawowej nr 1 na Ostrogu odbyły się uroczystości z okazji 80-lecia istnienia placówki. Wydarzenie połączono z miejskim zakończeniem roku szkolnego, w którym udział wzięli przedstawiciele władz miasta i powiatu, reprezentanci związków zawodowych, nauczyciele, a także liczni przyjaciele i sympatycy szkoły.

red.
Aktualności27 czerwca 202509:57

Pomoc poza służbą – funkcjonariusz Zakładu Karnego w Raciborzu ratuje poszkodowanego w wypadku

Pomoc poza służbą – funkcjonariusz Zakładu Karnego w Raciborzu ratuje poszkodowanego w wypadku - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Tekst: mł. chor. Justyna Poznakowska, fot. OSP Baborów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Nasz Racibórz 20.06.2025
19 czerwca 202522:36

Nasz Racibórz 20.06.2025

Nasz Racibórz 13.06.2025
13 czerwca 202509:38

Nasz Racibórz 13.06.2025

Nasz Racibórz 06.06.2025
5 czerwca 202521:47

Nasz Racibórz 06.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.