Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport26 kwietnia 201421:56

Bezbarwne derby gminy zakończone poważną kontuzją

Bezbarwne derby gminy zakończone poważną kontuzją - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Pietrowice Wielkie: W sobotnie popołudnie w Cyprzanowie naprzeciw siebie stanęły ekipy Cyprzanowa i Pietrowic. Mecz, choć derbowy, nie należał do zachwycających. Oba zespoły starały się grać swoje, niestety gra była bardzo szarpana. W przerwie meczu uhonorowano kierownika drużyny Cyprzanowa, który w klubie tym działa już od czterdziestu lat. Na miano prawdziwego bohatera zasłużył Dawid Chluba, który na kilkanaście minut przed końcem nie pozwolił gospodarzom na zdobycie gola kontaktowego. Przypłacił to poważną kontuzją stawu łokciowego. Konieczne okazało się wezwanie karetki pogotowia.

Derby mają to do siebie, że rządzą się swoimi własnymi prawami. W sobotnich derbach gminy Pietrowice Wielkie naprzeciw siebie stanęły zespoły Cyprzanowa oraz ekipa Startu. Faworytem według wskazań tabeli wydawali się gracze Marka Klobuczka.

Od pierwszego gwizdka sędziego Zdzisława Małysa to zespół gospodarzy próbował ruszyć do ataku. W pierwszych pięciu minutach ekipa ta oddała kilka strzałów na bramkę strzeżoną przez Dawida Chlubę. Niestety w szeregach Cyprzanowa brakowało rasowego napastnika, który zachował by zimną krew do ostatniej chwili i posłał piłkę tam, gdzie jej miejsce, czyli do siatki. Strzały gospodarzy były więc niegroźne. W 8. minucie spotkania miejscowi wywalczyli rzut rożny. Niestety dla nich został zmarnowany, gdyż piłka nie trafiła do żadnego z graczy Cyprzanowa, który mógłby oddać strzał na bramkę Pietrowic.

Wraz z upływającym czasem gracze gości uświadomili sobie, że muszą wziąć się do roboty, gdyż Cyprzanów zaczynał poczynać sobie dość odważnie pod ich polem karnym. Wpierw ekipa Marcina Bednarza oddała kilka strzałów zza pola karnego, by ostatecznie spróbować szczęścia w wymuszeniu rzutu karnego. Zawodnik gospodarzy był faulowany, lecz miało to miejsce przed polem karnym. Gracz ten próbując nabrać sędziego do wskazania na jedenastkę dał nura w pole karne. Arbiter pozostał jednak nieugięty i nakazał wykonanie rzutu wolnego sprzed linii szesnastki.

Pietrowice także chciały pokazać miejscowym, że z nimi nie ma żartów. Boleśnie przekonał się o tym w 24. minucie meczu Tomasz Figurniak, który w starciu w okolicach narożnika boiska z Leszkiem Nieckarzem otrzymał bolesny cios z łokcia. Uderzenie było na tyle silne, że gracz ten musiał na chwilę opuścić boisko celem opatrzenia krwotoku z nosa.

30. minuta. Oba zespoły walczyły jak równy z równym, choć emocji było jak na lekarstwo. Większość gry toczyła się w środkowej strefie boiska. Aż do 37. minuty, kiedy to zespół gości rozegrał piłkę lewą flanką, dośrodkował w pole karne wprost na nogę Pawła Bednarza, który nie miał problemów z umieszczeniem piłki pod poprzeczką. Cyprzanów – Pietrowice 0:1.

Na trzy minuty przed końcem pierwszej połowy gospodarze próbowali odpowiedzieć na trafienie gości. Rajd jednego z graczy Cyprzanowa zakończony został dograniem do kolegi z drużyny, który piłkę przyjął, przymierzył i oddał strzał. Niestety dla zespołu Marcina Bednarza piłka poszybowała wysoko ponad spojeniem słupka z poprzeczką. Chwilę później, równo po czterdziestu pięciu minutach pierwszej połowy arbiter zaprosił oba zespoły na kwadrans odpoczynku.

Przed rozpoczęciem drugiej części meczu organizatorzy spotkania uczcili jubileusz czterdziestu lat pracy pana Gerarda Modli w klubie z Cyprzanowa. Kierownik drużyny prócz upominku otrzymał także gratulacje od każdego z graczy gospodarzy.

Druga połowa nie była już niestety zbyt emocjonująca. Gra była dość rwana, obecne było wiele nerwowości. O wielu niecenzuralnych zwrotach już nie wspominając. Nie wiedzieć czemu arbiter pokazał w całym meczu tylko trzy kartki. Gospodarze, choć gra widocznie im się nie „kleiła” nie rezygnowali i robili co w ich mocy, by doprowadzić do wyrównania. Niestety, ich strzały były albo niecelne, albo nie sprawiały problemów bramkarzowi gości, Dawidowi Chlubie.

65. minuta derbowego pojedynku. Akcja ofensywna Pietrowic. Piłka trafiła do Dawida Węgrzyna, który wyszedł na pozycję sam na sam z Wojciechem Klechą. Mimo usilnych prób bramkarza gospodarzy musiał on skapitulować w tym meczu po raz drugi. Strzelec gola posłał piłkę na dalszy słupek.

Kwadrans do końca spotkania. Oba zespoły starały się nie oszczędzać sił, lecz ich gra nie była zbytnio przyjemna do oka. Po jednej z akcji, gospodarzom udało się wywalczyć rzut wolny. Silne uderzenie zmierzało wprost w okienko bramki Pietrowic. Dawid Chluba z pełnym poświęceniem wyciągnął się niczym struna, i wybił piłkę ponad poprzeczką. Niestety, lądując upadł na wyprostowaną rękę. Upadek ten okazał się bardzo poważny. Bramkarz gości nabawił się kontuzji. Jak wynika z jego zdjęcia rentgenowskiego doszło do sporego przemieszczenia kilku kości. Dalszy udział tego gracza był niemożliwy. Bramkarz gości został zniesiony na noszach z boiska. Wezwano karetkę, na którą czekano prawie dwadzieścia minut.

Mimo starań obu ekip wynik nie uległ już zmianie do końca meczu. Całe spotkanie dla dość licznie zgromadzonej publiczności nie było zbyt miłe dla oka. Cyprzanów po kolejnej porażce zdecydowanie utrudnił sobie walkę o pozostanie w szeregach A klasy.

LKS Cyprzanów – LKS Start Pietrowice Wielkie 0:2 (0:1)

Bramki:

0:1 37' Paweł Bednarz
0:2 65' Dawid Węgrzyn

Żółtymi kartkami ukarani zostali: Tomasz Grud, Paweł Daniel (LKS Cyprzanów); Łukasz Haras (LKS Start Pietrowice)

Składy

LKS Cyprzanów: Wojciech Klecha – Tomasz Figurniak (46. Adam Nikel), Łukasz Wojtyna (Paweł Daniel), Łukasz Reichel (70. Marcin Mika), Tomasz Grud, Łukasz Posmyk, Marcin Tatara, Tomasz Śliwiński (kpt.), Seweryn Strachota, Marek Tatara (65. Denis Chory), Mateusz Witzisk
Pozostali rezerwowi: Adam Kramarczyk, Paweł Tebel
TRENER: Marcin Bednarz
Kierownik drużyny: Gerard Modla

LKS Start Pietrowice Wielkie: Dawid Chluba (83. Michał Wilczek) – Józef Skowronek, Tomasz Gromala, Dawid Marcinek, Leszek Nieckarz, Paweł Bednarz, Dawid Węgrzyn, Sebastian Mazur (75. Łukasz Haras), Bartosz Fabijanowicz, Mateusz Winkler, Michał Kozak
Pozostali rezerwowi: Krzysztof Krzemień
TRENER: Marek Klobuczek
Kierownik drużyny: Daniel Łabinowicz

Spotkanie sędziowali: Zdzisław Małys (sędzia główny) Grzegorz Wojda, Agnieszka Gudynowska (asystenci)

Autor: Grzegorz Piszczan, [email protected]

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności16 lipca 202510:49

Silny wiatr i ulewa przysporzyły pracy strażakom. Seria interwencji w Nędzy [FOTO]

Silny wiatr i ulewa przysporzyły pracy strażakom. Seria interwencji w Nędzy [FOTO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Powiat:

Dziesięć interwencji ogółem, z tego cztery na terenie Nędzy odnotowali strażacy z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP podczas wtorkowej służby. Zdarzenia w większości spowodowane były przez silny wiatr lub ulewne opady, jakie nawiedziły region. Sprawdź szczegóły.

red., fot. Oskar Tomeczek
Reklama
Reklama
Strony Partnerskie17 lipca 202522:30

Zielony szpital przyszłości już działa w Raciborzu. To energetyczna rewolucja w służbie zdrowia

Zielony szpital przyszłości już działa w Raciborzu. To energetyczna rewolucja w służbie zdrowia - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Powiat:

- Szpital Rejonowy im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu przeszedł spektakularną metamorfozę. Dzięki zakończonej właśnie kompleksowej modernizacji energetycznej stał się jednym z najbardziej zaawansowanych i samowystarczalnych obiektów medycznych w Polsce. Inwestycja warta ponad 37 milionów złotych to nie tylko nowoczesność i ekologia, ale również realne oszczędności sięgające nawet 200 tysięcy złotych miesięcznie.

red.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.