Raciborzanie celują w letnią olimpiadę w Rio

Zawody w Rawie były niezwykle udane dla zawodników AZS AWFu Katowice. Poza 3 złotymi medalami, jakie zdobyli młodzi triathloniści podczas finałów OOM, na podium wskoczył także Marcinek zajmując trzecie miejsce na dystansie "Olimpijskim", ustępując jedynie zawodnikom z Ukrainy, którzy byli najmocniejsi tego dnia. Tomek na mecie wyprzedził o ponad 3 min m.in 6-krotnego Mistrza Polski seniorów, zwycięzcę sprzed tygodnia na Mistrzostwach Polski na dystansie długim, Sylwestra Kustera. Mariola Krzemińska w rywalizacji kobiet zajęła wysokie 5 miejsce.

Tomasz Marcinek wraz z swoim kolegą Tomaszem Bremborem coraz bardziej myślą o starcie na IO w 2016 r. Na pytanie o szanse Marcinek odpowiada wprost: - Na IO pojechać chciałby każdy sportowiec, także ja, lecz w triathlonie sytuacja nie jest taka "prosta", nie wystarczy powołanie z Polskiego Związku, tu trzeba się "bić" ponad dwa lata i walczyć o punkty do światowego rankingu, na każdym kontynencie, żeby na koniec tych kwalifikacji znaleźć się w 55 najlepszych zawodników świata. Nie ma co mydlić oczu. Bez wparcia potężnego sponsora przy pomocy polskiego związku nie ma co marzyć o światowej czołówce. Triathlon w Polsce różni się znacząco od tego europejskiego, gdzie poziom jest wręcz kosmiczny, od startu do mety "zabójczo" wysokie tempo. W części pływackiej wychodzi się półprzytomny, m.in od uderzeń łokci przeciwników. Trasa kolarska pokonywana w tempie 45km\h, z wieloma nawrotami sprawia, że bieg jest już na "nogach z waty", najlepsi biegają w granicach 29 min 10 km.

Trenerami prowadzącymi zawodników są Michał i Joanna Szłapka oraz Ewa Lewandowska, która robi wspaniałą "robotę" w pierwszej konkurencji jaką jest pływanie. Należy także zauważyć wkład w wyniki w wcześniejszych latach Sławomira Szweda, który prowadził starszą grupę zawodników w latach 2009-2012.

red.

Zdjęcia z Rawy można zobaczyć TUTAJ