Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport2 czerwca 201318:14

Emocjonujący pojedynek w Gamowie. Owsiszcze górą

Emocjonujący pojedynek w Gamowie. Owsiszcze górą - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Rudnik:

W niedzielne popołudnie w Gamowie naprzeciw siebie stanęły ekipy gospodarzy i Owsiszcz. Był to pojedynek drugiej z trzecią drużyną w tabeli B klasy. Emocji, szybkich zagrań, strzałów, oraz bramek nie brakowało. Łącznie padło ich siedem. Większość dla przyjezdnych. Polała się także krew. Bramkarz gości uderzył głową w słupek. Dokończył spotkanie z opatrunkiem na głowie. Wygrana gości spowodowała, że wskoczyli oni na drugie miejsce w tabeli.

Goście stworzyli dogodną sytuację już w 1. minucie meczu. Piłka trafiła na głowę Piotra Złotego, lecz jego strzał został zablokowany przez bramkarza gospodarzy. Rzut rożny nie przyniósł zagrożenia dla bramki Gamowa. Mimo to przyjezdni nie rezygnowali. W 8. minucie rozegrali dwójkową akcję Miłota – Franiczek, lecz strzał tego drugiego po naprawdę dobrym dograniu pozostawiał wiele do życzenia.

Trzynasta minuta okazała się pechowa dla Michała Bachorskiego, który podczas interwencji miał bliskie spotkanie trzeciego stopnia ze słupkiem bramki. Uderzył weń głową, po czym konieczna była interwencja medyczna. Bramkarz gości pokazał jednak, że jest twardy i kontynuował mecz z opatrunkiem na głowie.

16. minuta meczu. Kolejny atak gości. Sebastian Miłota podszedł z piłką pod linię końcową, ale dzięki udanej interwencji gracza Gamowa, to miejscowi rozpoczynali grę od bramki. Ataki zespołu Owsiszcz nie ustawały. Chwilę po poprzednim, przyjezdni wyprowadzali kolejny. Przed szansą zdobycia gola stanął Piotr Złoty. Próbował trzykrotnie w czasie jednej akcji, lecz bez skutku w postaci bramki. Udało mu się wywalczyć rzut rożny, z którego dośrodkowanie okazało się bardzo groźne. Piłka po strzale głową gracza gości minęła jednak słupek bramki gospodarzy. Zespół Dariusza Karasiewicza robił wszystko, by objąć prowadzenie. Ofiarna, a przede wszystkim skuteczna gra w obronie zespołu Gamowa skutecznie niweczyła ich starania.

30. minuta meczu. Także i gospodarze wypracowali dogodną sytuację. Ich zawodnik został jednak pozbawiony piłki przez rosłego trenera gości. Odpowiedź przyjezdnych mogła być natychmiastowa, lecz wchodzący w pole karne gracz Owsiszcz, został uprzedzony przez kapitana gamowian. Mimo to gości nie ustępowali w atakach. Opłaciło się kilka minut później. Dośrodkowanie z okolic narożnika boiska trafiło na głowę Sebastiana Miłoty, który bez większego problemu umieścił piłkę pod poprzeczką, doprowadzając licznie zgromadzoną publikę z Owsiszcz w radość. Sześć minut do końca regulaminowego czasu gry w pierwszej połowie. Oba zespoły nie rezygnowały ze strzelenia bramek. Blisko tego była ekipa Gamowa, lecz jej zawodnik posłał piłkę minimalnie ponad bramką.

Zarówno goście, jak i gospodarze nawzajem na siebie nacierali. Odrobinę lepsi w atakach byli gracze z gminy Krzyżanowice. W drugiej minucie czasu doliczonego do pierwszej połowy, powiększyli prowadzenie. Bardzo dobre podanie trafiło do Piotra Złotego. Gracz gości nie miał problemu z umieszczeniem piłki w siatce, po czym utonął w uścisku kolegów z drużyny. Chwilę później arbiter zakończył pierwszą połowę niezwykle emocjonującego meczu. Mimo dwubramkowej przewagi Owsiszcz, emocje w drugiej odsłonie były gwarantowane.

50. minuta. Zespół gospodarzy próbował ruszyć do ataku, lecz spokojna gra w defensywie zespołu gości skutecznie przerywała zapędy ofensywne Gamowa. Prócz tego przyjezdni stwarzali sytuacje bramkowe. Jedną z nich, w 52. minucie na gola zamienił Sebastian Miłota. Było to jego drugie trafienie w tym meczu.
Strata trzeciej bramki podrażniła ambicję gospodarzy, którzy jeszcze bardziej starali się o bramki. Niestety bezskutecznie. Doskonałą sytuację miał w 61. minucie kapitan Gamowa, Martin Pendziałek, który otrzymał idealne podanie, urwał się pilnującemu go obrońcy, lecz trafił nieczysto w piłkę. Chwilę później miejscowi po raz kolejny stanęli przed szansą na zdobycie gola. Strzał Dawida Rzodeczko okazał się niecelny.

Mimo to gospodarze nie rezygnowali. W 63. minucie stanęli przed doskonałą okazją, lecz po raz kolejny lepszy okazał się bramkarz gości, któremu z rozciętą głową na pewno nie grało się łatwo. Starania miejscowych opłaciły się w 68. minucie. Wywalczyli rzut wolny. Uderzenie Michała Nowaka z tego stałego fragmentu gry znalazło się w siatce. 1:3 – tylko czekać na kolejne emocje.

76' minuta meczu. Idealne zagranie trafiło do Marcina Bieli, który wszedł w pole karne i bez większego problemu pokonał bramkarza gospodarzy. Czwarta bramka dla gości zdecydowanie uspokoiła grę, lecz miejscowi nie rezygnowali. Stawką było w końcu drugie miejsce w tabeli, które może być premiowane awansem. Mimo wszystko, patrząc realnie zdobycie tylu bramek przez zespół Henryka Kachela graniczyło z cudem.

85. minuta spotkania. Kolejny atak przyjezdnych. Mimo ich usilnych starań piłka nie znalazła się w bramce. Próbowali także miejscowi, lecz i im brakowało szczęścia w wykończeniu akcji ofensywnych.

W samej końcówce meczu padły jeszcze dwie bramki. Jako pierwszy do siatki przeciwnika trafił zespół Owsiszcz. Piłkę w bramce umieścił Mirosław Wolny, który na boisku pojawił się dosłownie pięć minut szybciej. Odpowiedź gości była natychmiastowa. Michała Bachorskiego pokonał Dominik Nowak. Po chwili gospodarze mieli jeszcze jedną okazję, lecz piłkę pewnie zmierzającą do bramki zatrzymał przed samą linią bramkarz gości.

Po ostatnim gwizdku sędziego Roberta Derlety w obozie przyjezdnych nastąpił wybuch radości. Licznie zgromadzeni kibice podziękowali swym zawodnikom, za stworzenie naprawdę ciekawego widowiska. Na pochwały, prócz gry obu zespołów, zasługuje także doping. Dzięki wygranej ekipa Dariusza Karasiewicza wskoczyła na drugie miejsce w tabeli. Ma dwa punkty przewagi nad Gamowem i pięć oczek straty do Pawłowa. Od strony matematycznej jest zatem jeszcze wszystko możliwe. Emocji w nadchodzących meczach z całą pewnością brakować nie będzie.


LKS Gamów – LKS Owsiszcze 2:5 (0:2)

Bramki

33' 0:1 Sebastian Miłota
45' + 2' 0:2 Piotr Złoty
52' 0:3 Sebastian Miłota
68' 1:3 Michał Nowak
76' 1:4 Marcin Biela
90' 1:5 Mirosław Wolny
90' 2:5 Dominik Nowak

Żółta kartką ukarany został: Rafał Gawlik (LKS Owsiszcze) – niesportowe zachowanie

Składy

LKS Gamów: Grzegorz Wytrzymały – Dawid Rzodeczko, Tomasz Kierek (80. Jakub Olbrich), Mateusz Strzeduła, Michał Gieroń (10' Michał Fojcik)(75' Grzegorz Czekała), Rafał Bińczyk, Michał Nowak, Martin Pendziałek (kpt.), Tomasz Banaś (46' Patryk Szach), Marcin Neukirch, Dominik Nowak
Pozostali rezerwowi: Patryk Chudoba
TRENER: Henryk Kachel
Kierownik drużyny: Piotr Skorupa

LKS Owsiszcze: Michał Bachorski (kpt) – Kamil Cisz (78' Marek Waliczek), Dariusz Karasiewicz, Piotr Złoty, Adrian Tlon, Piotr Warzeszka, Sebastian Ćwik, Krzysztof Pientka, Sebastian Miłota (87' Mirosław Wolny), Marcin Franiczek (46' Rafał Gawlik), Marcin Biela (80' Dawid Cisz)
Pozostali rezerwowi: Tomasz Krupa, Krzysztof Pientka, Marek Klima
TRENER: Dariusz Karasiewicz
Kierownik drużyny: Damian Jusek

Spotkanie sędziowali: Robert Derleta (sędzia główny); Łukasz Wojaczek, Michał Bednarz (sędziowie asystenci)

Grzegorz Piszczan

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Zobacz film z RTK

Komentarze (0)

Komentarze zostały zablokowane.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Nasz Racibórz 29.03.2024
29 marca 202415:21

Nasz Racibórz 29.03.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.