Trzy kwarantanny prezydenta. Wszystko przez... pamięć
Jedna w marcu, dwie w październiku - prezydent Dariusz Polowy ma już za sobą trzy zarządzone kwarantanny. Na sesji tłumaczył radnym, dlaczego tak się dzieje.
W marcu powodem kwarantanny było spotkanie z zakażonym ministrem Michałem Wosiem. W październiku były dwie (8-12 oraz 15-18), w tym jedna z powodu spotkania z jedną z magistrackich naczelniczek, która zachorowała na COViD-19. Trzecia została zarządzona przez... pamięć. Jak tłumaczył na sesji Dariusz Polowy, podczas dochodzeń Sanepidu ludzie zwykle nie pamiętają wszystkich szczegółów poza jednym - spotkaniem z prezydentem.
- Chyba tak wychodzi, że w działaniach tych takich dochodzeniowych Sanepidu, że wiele osób jakby może nie pamięta z kim się spotkało, natomiast jednak spotkanie z prezydentem gdzieś tam zapada w pamięć i zawsze jest on wymieniany wśród tych osób, z którymi taka osoba się spotkała - objaśnił prezydent.
Podczas kwarantanny pracował w systemie zdalnym, dodając w rozmowie z nami, że w tym czasie spadło też na niego więcej obowiązków domowych.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz