Stanowisko władz miasta w sprawie arkuszy organizacyjnych raciborskich szkół
To reakcja, na naszą prośbę, na list do redakcji związany z arkuszem organizacyjnym i organizacją sportu w SP 15 w Raciborzu. Na zdjęciu prezydent Dariusz Polowy podczas spotkania z rodzicami uczniów szkół SP 4, 13, 15 i 18.
Czytaj Co naczelnik wyprawia ze sportem w raciborskich szkołach?
Szanowni Państwo
W nawiązaniu do listu od Państwa czytelnika ws. arkuszy organizacyjnych raciborskich szkół należy wyjaśnić szereg nieścisłości w nim zawartych. Poniżej przekazujemy komentarz Wydziału Edukacji Kultury i Sportu raciborskiego magistratu.
Założenia do arkuszy organizacyjnych podawane były na naradach z dyrektorami szkół już od października 2019 r. Omawiano wówczas liczebność klas i ich podziały na grupy w trakcie wybranych lekcji. Nie jest prawdą, że w jakiejkolwiek szkole podstawowej klasy liczące ponad 24 uczniów będą miały łączone lekcje z wychowania fizycznego, języków obcych czy informatyki. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Edukacji, wszystkie oddziały powyżej 24 uczniów realizują te zajęcia z podziałem na grupy. Takie zalecenie wydał dyrektorom również naczelnik miejskiej oświaty, Krzysztof Żychski.
To prawda, że nie udało się sformować IV klasy sportowej w SP15. Wynika to jednak z braku odpowiedniej liczby zainteresowanych uczniów (minimum to 20 osób) a nie z czyjejś złej woli. Wręcz przeciwnie - pracownicy Wydziału oświaty interweniowali w tej sprawie w placówce. Ponadto szkoły mają trudności z utrzymaniem odpowiedniej liczby uczniów w klasach sportowych przez cały cykl nauki tj. w klasach 4-8. Skutkuje to zwykle skróceniem cyklu kształcenia sportowców do minimalnego okresu trwania nauki sportu tj. do trzech lat. Aby nie utracić wypracowanego potencjału uczniów, prezydent Dariusz Polowy oraz naczelnik Krzysztof Żychski polecili dyrektorom aby, pomimo mniejszej liczby uczniów, nauka w tych klasach była kontynuowana.
Dostosowanie liczby godzin sportowych w klasach pływackich SP15 wynika z rozporządzenia Ministra Edukacji. Według arkuszy organizacyjnych pływacy mają obecnie tyle samo godzin sportu co uczniowie innych profili klas sportowych – np. lekkoatleci. Traktujemy uczniów wszystkich oddziałów sprawiedliwie. 10 godzin zajęć sportowych w tygodniu to standard dla klas o profilu sportowym. Należy dodać, że jeśli zaistnieje potrzeba, organ prowadzący może ustanowić dodatkowe godziny lekcji sportu. Czy taka potrzeba zaistnieje w czasie panowania epidemii – trudno obecnie przewidzieć, lecz furtka jest otwarta. Na koniec tego wątku należy dodać, że każda godzina sportu to dodatkowe koszty dla miasta; koszty, które w przypadku miejskiej oświaty co roku rosną w nieproporcjonalny sposób. Teraz w czasie epidemii i spodziewanych mniejszych wpływów do budżetu miasta należy szczególnie zwrócić na to uwagę. Prosimy więc Grono pedagogiczne o uwzględnienie tej zmiennej w swoich analizach.
Dodatkowe lekcje sportu w klasach pierwszych z uwagi na trudny i niepewny czas epidemii w nadchodzącym roku szkolnym nie zostaną zorganizowane. Mowa o zajęciach sportowych ponadprogramowych, które są prowadzone w raptem kilku szkołach w województwie śląskim. Większość miast odeszła od tej formy zajęć. Nasza decyzja nie powinna więc być zaskoczeniem – to działanie racjonalizujące.
Na koniec przypominamy, że wszystkie godziny lekcyjne są wprowadzane do arkuszy organizacyjnych zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oświatowego. Wszystkie szkoły mają te same wytyczne i stosują takie same parametry w swoich arkuszach organizacyjnych. Wszędzie obowiązują te same przeliczniki, zaś SP15 nie jest (i nie powinna być) żadnym wyjątkiem. W razie jakichkolwiek wątpliwości zachęcamy do zadawania pytań bezpośrednio w Wydziale Edukacji, gdzie urzędnicy wyjaśnią wszelkie zawiłości organizacji miejskiej oświaty.
Marcin Wojnarowski
Wydział Informacji i Promocji
Urząd Miasta Racibórz
Komentarze (0)
Dodaj komentarz