Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności31 grudnia 201119:14

Kto ma ASA w rękawie?

Kto ma ASA w rękawie? - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama

Najważniejszym wydarzeniem 2011 roku było przejęcie Rafako przez PBG i wybór konsorcjum z naszą spółką na wykonawcę dwóch nowych bloków w Opolu. Staroście nie udało się uciec do Senatu, a prezydent postawił na blichtr – aquapark, galę boksu i skodę superb dla siebie. Jaki był rok 2011 i co przyniesie kolejny?

W 2012 roku wszystko będzie się kręcić wokół Rafako. Największy raciborski pracodawca wszedł w skład grupy PBG. Ma przejąć Energomontaż Południe. PGE widzi firmę z Łąkowej jako wykonawcę dwóch wartych ponad 11 mld zł nowych bloków w Opolu. Niewykluczone, że francuski EDF, poprzez Alstom, skorzysta z raciborskiej wytwórni przy budowie nowego bloku w Rybniku (wartego 1,8 mld euro). Samo Rafako sygnalizuje budowę na swoim terenie spalarni biomasy, która wygeneruje dodatkowe miejsca pracy. Nic tylko się cieszyć.

Gdybym zatem miał do rozdania kupony szczęścia i powodzenia, to z pewnością większość z nich trafiłoby do Rafako, bo ewidentnie od sukcesu tej spółki zależeć będzie jak potoczą się losy Raciborza w najbliższych latach. Resztę przesłałbym do SGL-u (dawny ZEW) z życzeniami wzrostu koniunktury w branży hutniczej. Do Mieszka, by nadal kontynuował wzrost sprzedaży słodyczy. Do Henkla, Rafametu, Mleczarni, Ramety i wszystkich firm, małych, średnich oraz dużych, które dają nam miejsca pracy. Życzyłbym sobie również, by w końcu ruszyła zapowiadana budowa zbiornika Racibórz, bo to kolejne etaty. Nieważne, że czasowe. Ważne, by jak najwięcej pieniędzy zostało u nas.

Nasze firmy kiepsko płacą, są źle zarządzane, wierchuszka nabija sobie kabzy – komentarze tej treści pojawią się z pewnością pod tym felietonem. Cóż. Proszę pozwolić na dygresję. Anonimowa wolność słowa ujawnia wszystkie poglądy, nawet takie, których autorzy nigdy w życiu nie obwieściliby publicznie.

À propos publicznie. W 2011 roku mieliśmy wybory i spektakularną próbę migracji z Raciborza na Wiejską. Starosta Adam Hajduk przekonywał wszystkich, że bardziej przyda się w Senacie, nie wspominając, że za te same pieniądze będzie tam miał znacznie mniej do roboty niż teraz, podobnie zresztą jak poseł Henryk Siedlaczek, który przed wyborami, w letnim skwarze, „obrabiał” kilka imprez dożynkowych naraz, a po wygranych wyborach przepadł jak kamień w wodę, pojawiając się znowu w grudniu na sympatycznych wigilijkach.

W powiecie trzeba z trudem sklejać budżet, szukać pieniędzy na inwestycje a przede wszystkim powiedzieć sobie, co dalej z zamkiem, który może być motorem napędowym raciborskiej turystyki, tyle, że nikt nie wie jak go dobrze odpalić żeby równo chodził, zużywał mało paliwa i nie wymagał częstego serwisowania. Ironia losu sprawiła, że to właśnie Adam Hajduk, niedoszły senator, będzie ten motor odpalał i udowadniał swoją przydatność, bo wizje przyjemnego zasiadywania w senatorskiej ławie musi odłożyć na razie na półkę. Na plus trzeba zapisać staroście, że szybko otrząsnął się po przegranej, wziął się do pracy no i zmusił siebie i radnych do obcięcia uposażeń. Na minus, że ciął w swoim portfelu po samej krawędzi, z 12 540 do 12 330 zł. To tak jakby dawać księdzu na kolędzie 5 zł z nadzieją wpisu na listę dobroczyńców parafii i pochwałę z ambony.

Prezydent Mirosław Lenk płynie z falą wielkiego poparcia, jakie miał w 2011 roku, co ośmieliło go do tego stopnia, że postanowił przesiąść się z całkiem dobrej toyoty corolli do upatrzonej skody superb za 100 tys. zł, ściemniając przy okazji, że będą się nią wozić także urzędnicy, a nie tylko on. Taki zakup zawsze budzi kontrowersje, a tym bardziej w czasach kryzysu, gdy z lewa i prawa słychać o szukaniu oszczędności. Trudno się więc dziwić, że zakup odbił się fatalnym echem w opinii publicznej.

A tak poważnie, to komfortowe warunki superb przydadzą się prezydentowi, by podczas podróży przemyślał pomysły na miasto. W 2011 roku dowiedzieliśmy się, że są to warta 5 mln zł przystań nad Odrą (nikłe szanse na unijne wsparcie) i aquapark za blisko 24 mln zł (trzeba wziąć 12 mln zł kredytu). A reszta? Tu prezydent oddaje głos ludowi, powołując zespół przedstawicieli różnych środowisk, by pod wodzą naukowca z Opola (pochwalił się, że jako były mieszkaniec Głubczyc doskonale pamięta Racibórz, w tym Pewex, i żałuje, że Racibórz nie jest w Opolskiem) napisali dla władz strategię na 2012 rok i lata późniejsze. Prezydent żachnął się mocno na ostatniej sesji, po tym jak w jednym z felietonów wypomniałem mu, że to przecież on, wybraniec raciborzan, powinien mieć własny program i strategię, a nie czekać na gotowe pomysły. – Nie jestem najmądrzejszy – stwierdził dobitnie M. Lenk.

Fakt. Przeciwne stwierdzenie byłoby w ustach prezydenta dowodem megalomanii więc trzeba przyznać, że umie zachować skromność. Ale nie o to tu chodzi. Co bowiem zrobi Mirosław Lenk jeśli za trzy lata stanie z nim w szranki ktoś lepszy od jego kontrkandydatów z 2010 roku, przedstawi strategię, najważniejsze problemy miasta i sposoby ich rozwiązania? Czy prezydent wpisze sobie wówczas w program to, co wymyśli powołany przez niego zespół?

Następne lata będą wymagały zaś od władz miejskich ścisłej współpracy z biznesem a także powiatem i to nie tylko przy turystycznym wykorzystaniu zamku, ale również obniżeniu kosztów administrowania drogami poprzez stworzenie wspólnego zarządu. Poważnej restrukturyzacji wydatków w budżecie w powiązaniu z racjonalnym spojrzeniem na strukturę urzędniczą i jej efektywność (m.in. przy pozyskiwaniu środków zewnętrznych), komunalne jednostki i spółki a także na coraz droższą oświatę przy spadającej liczbie uczniów. Istotne wyzwanie to zatrzymanie postępującego drenażu rynku detalicznego handlu i usług, który sprawia, iż poza Biedronkami niewiele innych przedsięwzięć jest w Raciborzu skazanych na sukces, choćby z tego powodu, że śródmieście historycznej stolicy Górnego Śląska z roku na rok pustoszeje i brzydnie. Faktem jest, że takim miastom jak Racibórz trudno zatrzymać migrację młodych ludzi i konkurować z Wrocławiem, Krakowem czy Warszawą. Zabrzmi to jednak o wiele bardziej wiarygodnie jeśli magistrat spróbuje zidentyfikować obszaru małego i średniego biznesu, które jest w stanie swoim działaniem pobudzić. Jak dotąd tego nie zrobił, a same korzystne dla biznesu zmiany w planie przestrzennym to tylko kwestia formalna. Zresztą spóźniona w Raciborzu o dekadę jak przyznał niedawno jeden z radnych rodem z Markowic, gdzie urodził się Arka Bożek, autor powiedzenia, iż siła nasza leży w nas samych. Innymi słowy, zbudować aquapark z kredytu to żadna sztuka. Sztuką jest stworzenie takiego klimatu w mieście, by chciało się tu mieszkać i pracować, a wieczorem w tym aquaparku popływać, czego sobie, prezydentowi, staroście i wszystkim raciborzanom szczerze życzę.

Czego jeszcze można sobie życzyć? Zacznijmy wymieniać: I ligi dla AZS Rafako, biletów do Londynu dla zapaśników z Unii i Dębu Brzeźnica, medali i świetnego naboru dla SMS-u, utrzymania się w IV lidzie dla piłkarzy Unii, uruchomienia nowych kierunków i wzrostu liczby studentów dla PWSZ, nowiutkich mercedesów dla wszystkich OSP, małej liczby wezwań dla strażaków i policjantów, 100 lat raciborskiej komendy dla pograniczników, powodzenia na maturze dla maturzystów…

Grzegorz Wawoczny

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Aktualności8 lipca 202514:13

Spotkanie z bliskimi. Otwarte drzwi Dziennego Domu Pomocy Społecznej [FOTO i WIDEO]

Spotkanie z bliskimi. Otwarte drzwi Dziennego Domu Pomocy Społecznej [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Racibórz:

Dziś, 08.07, w Dziennym Domu Pomocy Społecznej przy pl. Wolności odbyło się wydarzenie pod hasłem „Spotkanie z bliskimi”. Inicjatywa połączyła dwa istotne cele – umożliwienie odwiedzin rodzin podopiecznych oraz otwarcie drzwi placówki dla mieszkańców, którzy chcieli bliżej poznać jej codzienną działalność. 

(greh)
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 04.07.2025
4 lipca 202508:58

Nasz Racibórz 04.07.2025

Nasz Racibórz 27.06.2025
27 czerwca 202519:05

Nasz Racibórz 27.06.2025

Nasz Racibórz 20.06.2025
19 czerwca 202522:36

Nasz Racibórz 20.06.2025

Nasz Racibórz 13.06.2025
13 czerwca 202509:38

Nasz Racibórz 13.06.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.