Raport 998. Te żarty kiedyś źle się skończą!

W trakcie minionej służby strażacy z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP odnotowali trzy zdarzenia. Dwa z nich w nocy na terenie Raciborza, jedno dziś rano w Zabełkowie. Sprawdź szczegóły.
Pierwsze ze zdarzeń miało miejsce o godzinie 1.13 w nocy ze środy na czwartek. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja z instalacji wykrywania pożarów z jednego z obiektów chronionych przy ulicy Jasnej w Raciborzu-Studziennej. Zgodnie z zaleceniami na miejsce zadysponowano trzy zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że jakiekolwiek zagrożenie nie występuje. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy z instalacji wykrywania.
O godzinie 1.47 jeden zastęp PSP pognał na ulicę Juliusza Słowackiego w Raciborzu, skąd wpłynęła informacja o pożarze śmietnika. Strażackie działania po dojeździe na miejsce i zabezpieczeniu miejsca akcji polegały na ugaszeniu ognia. Niestety, nie udało się uniknąć strat materialnych. Uszkodzeniu uległ jeden z kontenerów na odpady. Straty materialne oszacowano na kwotę 100 złotych. Przypuszczalną przyczyną pojawienia się ognia było podpalenie.
Z kolei dziś, tuż przed godziną 8.00 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie z placówki edukacyjnej w Zabełkowie przy Rymera, o otrzymanym mailu z informacją o podłożonym ładunku wybuchowym. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP. Pod adresem ze zgłoszenia działali także policjanci z KPP Racibórz. Po przeszukaniu pomieszczeń wykluczono obecność niebezpiecznych materiałów, które mogłyby spowodować wybuch. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako alarm fałszywy w złej wierze.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany