Pogranicznicy z Raciborza chwalą się... czarnym kotem patrolującym

- Kilka miesięcy temu na terenie Komendy Śląskiego OSG zaczął regularnie pojawiać się czarny kot - czytamy w informacji prasowej. - Funkcjonariusze oraz pracownicy cywilni Śląskiego Oddziału SG nie są przesądni, więc kot zaczął zyskiwać ich coraz większą sympatię, a z czasem dorobił się własnej miski i legowiska. Znają go wszyscy, gdyż często przed godziną 15:30 ustawia się na stopniu biura przepustek nadzorując opuszczanie terenu komendy przez funkcjonariuszy i pracowników. W ciągu dnia patroluje teren komendy, a wewnątrz budynku dogląda czy nie ma żadnych intruzów. Po godzinach strzeże gabinetu komendanta, jednak najbardziej odnajduje się w roli bycia oddziałowym pupilem i pieszczochem - dodano.

- 17 lutego obchodzony był Światowy Dzień Kota. To nietypowe święte funkcjonuje w Polsce od 2006 roku. Z tej okazji Śląski Oddział Straży Granicznej postanowił przedstawić swojego wyjątkowego „funkcjonariusza” oraz wybrać mu imię. Ogłoszono wewnętrzny konkurs, w wyniku którego napłynęło prawie 200 propozycji. Wybór nie był łatwy, ale oficjalnie oznajmiamy, że od teraz nasz służbowy „kolega” dumnie nosi imię Vigo. Jest to nawiązanie do naszych południowych sąsiadów, gdyż Vigo to czarodziej z czechosłowackiego serialu telewizyjnego dla dzieci i młodzieży „Arabela”, produkowanego w latach 1978-1980. Jak widać strażograniczny Vigo również potrafi czarować, gdyż zdążył już wystąpić w głównych wydaniach programów informacyjnych, jakimi są Teleexpress oraz Aktualności TVP3 Katowice - dodano.

Proponowano nazwy: Grubiorz, Wongiel, Pagon, Major, Generał, Batman, Baron, Kapsel, ale zwyciężył Vigo - zobacz w TVP Szeregi Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zasilił nowy funkcjonariusz