Na Ligonia ulatniał się czad
7-letnia dziewczynka podtruła się tlenkiem węgla ulatniającym się z piecyka gazowego. Do zdarzenia doszło w sobotę, przy ulicy Ligonia w Raciborzu. Dziewczynka straciła przytomność. Karetka odwiozła ją do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Stan podtrutego dziecka jest już dobry.
W sobotę wieczorem, około godziny 21.00, zawodowych strażaków z Raciborza wezwali lokatorzy jednego z domów jednorodzinnych przy ul. Ligonia. Podejrzewali, że z ich piecyka gazowego ulatnia się gaz. Jedna z domowniczek, 7- letnia dziewczynka, biorąc kąpiel straciła przytomność. Karetka pogotowia zabrała ją do szpitala w Siemianowicach Śląskich. Tam trafiła do komory hiperbarycznej. Wczoraj wróciła do raciborskiego szpitala, leży na oddziale pediatrycznym. Jak się dowiedzieliśmy, jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo i lata dzień zostanie zwolniona do domu.
Przybyli na miejsce strażacy potwierdzili obecność zabójczego gazu w pomieszczeniu. Teraz piecykiem zajmie się fachowiec.
(k)
fot. archiwum portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany