Procedury do poprawki

Komisja Rewizyjna Rady Miasta zakończyła kontrolę w Wydziale Lokalowym ratusza. Wszczęto ją po doniesieniach o poważnych wątpliwościach co do wynajęcia jednego z mieszkań. Komisja nie dopatrzyła się złamania prawa, ale uznała, że procedury trzeba zmienić, bo rodzą patologie.
Komisja, na podstawie uchwały Rady Miasta, wszczęła kontrolę, u której źródeł legła sprawa mieszkania przyznanego córce pracowniczki Miejskiego Zarządu Budynków, opisana przez nas we wrześniu (czytaj TUTAJ). Nie stwierdzono naruszeń prawa, ale za to uznano, że procedury wymagają szybkich zmian, choćby dlatego, że "czynności w imieniu córki podejmowała matka, będąca w tym czasie pracownikiem MZB".
Po analizie dokumentów, przepisów i wyjaśnień członkowie komisji zauważyli, że:
- wnioski o przydział mieszkań w gminie Racibórz są uzupełniane, poprawiane przez pracowników Urzędu Miasta bez potwierdzenia daty oraz osoby dokonującej zmian;
- brak jest spójności pomiędzy wykazem osób uprawnionych do wynajmu lokalu a rejestrem wydanych skierowań do zawarcia umowy, tzn. wykaz osób uprawnionych do wynajmu lokalu nie pokrywa się z rejestrem wydanych skierowań do zawarcia umowy najmu lokalu (w rejestrze wydanych skierowań pojawiają się nazwiska, które nie występowały w wykazie uprawnionych i odwrotnie);
- brakuje jasnych zasad w zakresie prac remontowych - podziału prac między lokatorem a MZB oraz dokumentacją zdawczo-odbiorczą;
- brakuje procedur, które określałyby sposób weryfikacji wniosku o przydział mieszkania, tzn. nie jest prowadzona osobna ewidencja wniosków, z której wynikałoby jaki wniosek został zrealizowany.
W opinii Komisji Rewizyjnej potrzebna jest ewidencja wniosków o wynajem ze wskazaniem sposobu ich rozpatrzenia, korekty we wniosku powinny być dokonywane przez złożenie nowego dokumentu lub opatrzone na starym co do czasu i osoby dokonującej poprawek, zakres remontów powinien być udokumentowany zdjęciami przed i po remoncie, a o przydziale, celem uniknięcia uznaniowości, winna decydować komisja. Radni napisali też w protokole, że "używana w uchwale definicja trudnych warunków materialnych i mieszkaniowych pozwala na różnego rodzaju patologie, np. fikcyjne meldowanie się, sztuczne zaniżanie dochodów".
Do materiału ustosunkował się już prezydent Mirosław Lenk. Wskazał, że wnioski opiniuje i weryfikuje społeczna, choć widzi potrzebę poszerzenia jej kompetencji. Dodał, że składający wnioski muszą wziąć pod uwagę odpowiedzialność karną za składanie fałszywych informacji, a definicja trudnych warunków materialnych i mieszkaniowych wzięta jest z zapisów ustawowych. Zauważył również, że poprawki na wnioskach dotyczyły "pojedynczego przypadku", a wykaz osób uprawnionych z listą przydziałów nie będzie spójny, gdyż nie uwzględnia osób, którym wystawiono skierowania w związku ze zamianą lokalu, wyrokiem sądowym o eksmisje, regulacją stanu prawnego po zgonie lub wyprowadzeniu się najemcy czy wynajęciem lokum na czas trwania stosunku pracy. Zaprzeczył też jakoby MZB nie dokonywało dokumentacji fotograficznych.
Komisję rewizyjną tworzą: Wiesław Szczygielski (na zdjęciu), Krystyna Klimaszewska, Tomasz Kusy, Krzysztof Myśliwy i Grzegorz Urbas.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany