W Kuźni kolubryną nie zaparkujesz!

Mieszkańcy Kuźni Raciborskiej narzekają na brak miejsc parkingowych. W najgorszej sytuacji są lokatorzy bloków przy ul. Świerczewskiego i Krasickiego. Zostawiają swoje samochody na chodnikach lub trawnikach. – A przecież jest miejsce, żeby powiększyć parkingi – twierdzi pan Bernard.
– Niedawno na jednym z parkingów doszło do stłuczki. Padał śnieg i powstały koleiny. Jakaś kobieta próbowała wyjechać tyłem i uderzyła w bok samochodu, który stał prostopadle do niej. Całe drzwi do wymiany – relacjonuje pan Maciek. Jak twierdzą mieszkańcy, najtrudniej zaparkować wieczorem i w weekendy. Nierzadko za parking robi trawnik lub chodnik.
W najgorszej sytuacji są zmotoryzowani mieszkańcy bloków przy ul. Krasickiego i Świerczewskiego, których wąskie parkingi zmuszają do karkołomnych manewrów. – Nie proszę, tylko domagam się postawienia zakazu parkowania samochodów po prawej stronie – stwierdził stanowczo na ostatnim zebraniu mieszkańców osiedla Tadeusz Nems z bloku przy ul. Świerczewskiego 8. Mężczyzna argumentował, że parking, który powstał w latach 80-tych, jest przystosowany do stawiania samochodów tylko po lewej stronie, prostopadle do krawędzi. Jednak z biegiem czasu samochodów przybyło i mieszkańcy zaczęli parkować również po prawej stronie, równolegle do krawężnika. – Teraz ludzie nie jeżdżą maluchami, tylko kolubrynami. Dochodzi do tego, że nie można ani wjechać, ani wyjechać. Proszę temu zaradzić – zażądał Nems.
O kłopotach z parkowaniem mówili też mieszkańcy bloku przy ul. Świerczewskiego 6. – Jest wąsko. Wieczorem trudno zaparkować, a rano są problemy z wyjazdem. A przecież można powiększyć ten parking, bo jest miejsce – stwierdził Bernard Kowalewski i wskazując na pobliski skwer, dwukrotnie większy od obecnego parkingu. – Był taki pomysł, dawno temu, ale jeden z mieszkańców się nie zgodził. Mówił, że samochody będą mu pod balkonem smrodzić. Facet już na Topolowej leży (przyp. red. na cmentarzu), a parkingu dalej nie ma – mówił zdenerwowany pan Jan. – Trzeba powiększyć ten parking, bo kiedy ktoś stanie daleko od krawężnika, to blokuje cały ruch. Kierowca kombi już nie wyjedzie – przekonywał Paweł Wrzodak.
Władze Kuźni Raciborskiej wiedzą o problemie i, jak zapewnił nas zastępca burmistrza Bogusław Wojtanowicz, jeszcze w tym roku powstaną dodatkowe miejsca parkingowe. Gdzie i ile? – Planujemy wybudować dodatkowe miejsca między blokami przy Świerczewskiego. Na pewno powstaną przy Bema i być może przy Krasickiego. Nie wiemy jeszcze ile ich dokładnie będzie. Przypuszczalnie około trzydziestu – wyjaśnił Bogusław Wojtanowicz. – W budżecie na remonty przeznaczyliśmy około 100 tys. zł. Musimy jeszcze dziury po zimie załatać, a potem zabierzemy się za parkingi – dodał. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem prace ruszą w połowie kwietnia.
Magdalena Sołtys, Justyna Korzeniak
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany