Granice otwarte, znak pozostał
List do redakcji: Właśnie przeczytałam artykuł o tym jakoby rozmowy z Czechami są na finiszu w sprawie granicy w województwie śląskim i od razu nasunęło mi się pytanie, co robi znak drogowy przy wjeździe do Owsiszcz? - pisze Anna Masny, współorganizatorka niedawnych akcji granicznych.
- Podobno granica polska jest otwarta, czeska dla szeregu wyjątków również, a przy drodze informacja o zakazie wjazdu (od redakcji - znak B1 zakaz ruchu). Ciekawa historia o tyle, że znak pojawił się wraz z polskim wojskiem po 17 marca br. i miał sens do 13 czerwca, 13 czerwca znaku nie zabrano, ale obrócono bokiem do drogi. Mieszkańcy śmiali się, że znak zostaje w gotowości w razie gdyby wojsko na granicę w Owsiszczach wróciło, jednak przestało być to śmieszne kiedy kilka dni temu znak ponownie został obrócony (jak na foto), o co zatem chodzi? czy to pomyłka, czy może przygotowane działanie? W moim odczuciu znaku w tym miejscu nie powinno być, gdyż wprowadza w błąd - dodaje Anna Masny.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz