MZB szkodziło wspólnotom

Rada Miasta uznała za zasadną skargę na Miejski Zarząd Budynków. Złożył ją jeden z prywatnych zarządców wspólnot, którym MZB było winne ponad 142 tys. zł. Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, wkrótce może nastąpić zmiana na fotelu szefa tej miejskiej jednostki.
Maria Krzywolak z firmy Nasz Dom zarzuciła, że dyrektor MZB łamie prawo przy wyborze zarządów wspólnot, nie reguluje rachunków oraz dopuszcza do zaniedbań przy rozliczeniu centralnego ogrzewania. Sprawą zajęła się Komisja Rewizyjna Rady Miasta (nan zdj. jej przewodniczący Wiesław Szczygielski). Zbadała dokumentację i przyznała Marii Krzywolak rację.
MZB zalegało zarządzanym przez nią wspólnotom ponad 142 tys. zł. To ograniczyło zakres remontów a więc działało na szkodę ich mieszkańców. Potwierdzono także błędy przy wyborze - jak zapisano w uzasadnieniu do uchwały - "zarządcy". Oddelegowana przez MZB osoba działała bowiem jako reprezentant gminy i...osoba prywatna. - Działanie "w dwóch osobach" spowodowało dalsze nieprawidłowości - napisali członkowie Komisji Rewizyjnej.
Jak się dowiedzieliśmy nieoficjalnie, wkrótce może dojść do zmiany na stanowisku dyrektora MZB. Prezydent jest ponoć niezadowolony z pracy Stanisława Borówki z Katowic.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany