Inwestor milczy. Nikłe szanse na nowe kino w Raciborzu
Głośna pod koniec minionej kadencji inwestycja kinowa w Raciborzu rozpłynęła się we mgle. Spółka, która chciała kupić teren przy Szewskiej nie odezwała się od kilku miesięcy, a w Sieradzu z jej zapowiedzi budowy miniplexu też na razie nic nie wyszło. Na zdjęciu prezydenci Raciborza i Sieradza, którzy w Warszawie rozmawiali o niedoszłych inwestycjach w miniplexy.
W Sieradzu miał powstać pierwszy minipleks spółki Mówi Serwis, z 4 salami na 120 miejsc każda. Potem miała przyjść kolej na Racibórz. Pod koniec minionej kadencji inwestor przyleciał do naszego miasta helikopterem, by podpisać porozumienie w tej sprawie z prezydentem Mirosławem Lenkiem. Na sprzedaż terenu przy Szewskiej nie zgodziła się jednak Rada Miasta. Prezydent Dariusz Polowy w ogóle wycofał się z dalszych starań o sprzedaż tej nieruchomości. Mówi Serwis zaproponowano inne lokalizacje. Od miesięcy nie ma jednak kontaktu ze spółką.
26 września w Warszawie, podczas konferencji wicepremiera Jarosława Gowina pt. Miasto Plus, Dariusz Polowy spotkał się Pawłem Osiewałą, prezydentem Sieradza. Jak się okazuje, zapowiadana tam inwestycja nie ruszyła. Miasto pracuje nad tym, aby kino w Sieradzu powstało w rozbudowywanym Sieradzkim Centrum Kultury.
O sprawie pisaliśmy [tutaj]
Komentarze (0)
Dodaj komentarz