Tylko razem możemy wiele. Spotkanie organizacyjne Federacji dla Rzeczypospolitej

Prowadzący spotkanie Jakub Gruszka, były członek Kukiz'15 i kandydat na prezydenta Jastrzębia-Zdroju w minionych wyborach samorządowych, już na wstępie stwierdził, że piątkowa frekwencja jak na Racibórz jest dobrym osiągnięciem. - Od czegoś trzeba zacząć i dziś zaczęliśmy nie najgorzej - stwierdził. Następnie pokrótce streścił założenia programu Federacji dla Rzeczypospolitej. Dodał jednak że póki co jest to jedynie zarys, gdyż program jest ciągle w fazie przygotowywania. Zdradził jednak, że osobami odpowiedzialnym za jego dokładne nakreślenie, będą osoby powiązane z Centrum im. Adama Smitha, między innymi Robert Gwiazdowski. - Osoby pokroju pana Roberta Gwiazdowskiego na przygotowywaniu różnych programów zjadły zęby, co gwarantuje że ostateczna wersja z całą pewnością będzie dobra. Uchylając rąbka tajemnicy mogę jedynie powiedzieć, że będzie to program pro gospodarczy, taki w którym będzie wiele ułatwień dla osób chcących prowadzić własne biznesy. Z pewnością nie będzie w nim miejsca na taki zamordyzm, jaki prezentuje obecna władza z premierem Mateuszem Morawieckim na czele - dodał.

Po krótkim przedstawieniu zarysu programu przyszła pora na przestawienie się uczestników spotkania. Każdy z nich miał okazję do powiedzenia kilku słów o sobie, oraz naświetlania idei jaką przyświeca jego ewentualnemu przyłączeniu się do Federacji. Osoby, które pojawiły się na piątkowym spotkaniu organizacyjnym praktycznie jednogłośnie stwierdziły, że przyszły by dowiedzieć się jakie plany ma nowo powstała partia. Dodawały także, że obecna władza nie jest przychylna małym przedsiębiorcom. Owszem, proponuje różne rozwiązania mające na celu ułatwienie prowadzenia biznesu, lecz po dłuższym przyjrzeniu okazuje się, że niewiele osób może z nich tak naprawdę skorzystać. Jeden z uczestników spotkania, emerytowany górnik z Czernicy w powiecie rybnickim dolał dodatkowo oliwy do ognia, twierdząc że obecnie rządzący są wprost „antygórniczy”. - Oni najchętniej zamknęliby wszystkie kopalnie. Nie wiedzieć czemu zlikwidowali najmłodszą, Krupińskiego, choć tak naprawdę jako pierwsza do likwidacji przeznaczona powinna być kopalnia Jastrzębie - grzmiał mieszkaniec Czernicy.

Wśród sympatyzujących z nowym ugrupowaniem były także osoby, które jeszcze nie tak dawno pomagały przy kampanii Michała Fity. Panowie ci stwierdzili jednogłośnie, że choć początki bywają trudne, to warto próbować. W końcu tylko razem, dzięki wspólnej, niejednokrotnie ciężkiej pracy można osiągnąć coś, co z czasem stanie się naprawdę wielkie.

W czasie rozmowy poruszony został temat zaproszenia na kolejne spotkanie Marka Jakubiaka. - Obawiam się że na kolejnych nie będzie jeszcze obecny na żywo, lecz planujemy możliwość rozmowy z nim przez Internet. Każdy będzie mógł wtedy zadać mu pytanie, sam z pewnością zadam kilka - poinformował zebranych Jakub Gruszka. - W końcu jednak Marek Jakubiak wyruszy w tournée po Polsce, w czasie którego będzie odwiedział poszczególne okręgi. Myślę że zawita także do naszego - dodał.

Ostatnią ważną sprawą poruszoną na spotkaniu organizacyjnym była wysokość składek członkowskich. - Myślimy nad symboliczną kwotą, rzędu 10 lub 20 złotych. Wydaje się to co prawda mało, ale jeśli będzie nas już ta setka, to robią się już z tego poważne pieniądze. Dodatkowo, Marek Jakubiak zapowiedział, że to co zostanie zebrane przez poszczególne struktury w okręgach zostanie w danym okręgu, nie będzie konieczności dzielenia się z warszawską wierchuszką - zakończył Jakub Gruszka.

Kolejne spotkanie zaplanowane zostało w okolicach 11 lutego. Obecni w piątek w hotelu Racibor zostali poproszeni o zaproszenie na nie jednej lub dwóch osób.