Pomiędzy średnią a tym, co w portfelu. Pensje w Polsce i w Raciborzu

- Główny Urząd Statystyczny co miesiąc podaje informację o przeciętnym wynagrodzeniu brutto, budząc powszechną irytację Polaków. I co miesiąc wielu pracowników czuje się podobnie jak Adam Miałczyński z filmu "Dzień świra" podczas odbierania wypłaty. Jaka jest więc prawda o zarobkach nad Wisłą? - temat puruszył Forsal.pl, publikując dane GUS, z których wynika, że ponad 60 proc. ludzi zarabia poniżej średniego wynagrodzenia. Urząd ogłosił niedawno, że przeciętne wynagrodzenie w Polsce w średnich i dużych firmach w grudniu 2017 r. było na rekordowym poziomie 4973,73 zł brutto (3531,56 zł netto). Większość Polaków o takiej kwocie może jednak tylko pomarzyć - dodaje portal. Więcej [tutaj]

Potwierdzają to dane raciborskiego Urzędu Skarbowego. W 2017 r. łączne dochody ponad 64 tys. podatników w naszym powiecie wyniosły 2,15 mld zł. W pierwszej grupie podatkowej a więc z dochodem poniżej 85,5 tys. zł było 61 685 podatników. Zarobili łącznie 1,69 mld zł, co daje średni dochód 27 527 zł rocznie a więc 2293 zł miesięcznie. Są tu co prawda wszystkie dochody, w tym np. sezonowe pełnoletnich uczniów czy studentów, ale i tak większości naszych mieszkańców daleko do średniej 4973 zł.

W drugiej grupie podatkowej, a więc z dochodami powyżej 85,5 tys. zł, sytuacja wygląda już zgoła inaczej. 2533 osoby zarobiły 452,07 mln zł, co daje średni roczny dochód 178 474 zł a więc 14,87 tys. zł.

38 milionerów z naszego powiatu zarobiło w 2017 r. 69,6 mln zł.

(w)