90-lecie Śląskiego Obserwatorium Geofizycznego w Raciborzu

Krewni Karla Mainki, pierwszego kierownika raciborskiej stacji sejsmologicznej uświetnili dziś swoją obecnością obchody 90-lecia jej istnienia. Odbyły się na zamku. Przygotowano szereg interesujących prelekcji.
Początki obserwacji geofizycznych w Polsce (prof. Mariusz Majdański, dyrektor ds. Naukowych Instytutu Geofizyki PAN), „Prezentacja historii i dorobku Obserwatorium w Raciborzu” (Jan Kalabiński, kierownik ścieżki edukacyjnej w Obserwatorium – Stowarzyszenie Skala); „Współczesne obserwacje w Obserwatorium” (Wojciech Wojtak, kierownik Obserwatorium), „Gdy trzęsie się Ziemia” (Alicja Caputa, doktorantka w Zakładzie Sejsmologii IGF PAN), „Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o mapach, ale baliście się zapytać” (Julian Podgórski, doktorant w Zakładzie Badań Polarnych i Morskich IGF PAN, dydaktyk w projekcie EDUARCTIC) te tematy wypełniły dziś konferencję na zamku zorganizowaną z okazji 90-lecia Śląskiego Obserwatorium Geofizycznego w Raciborzu. Była też transmisja online z Polskiej Stacji Polarnej Hornsund na Spitsbergenie oraz możliwość obejrzenia zdjęć (w panoramie 360 stopni) z okolic Polskiej Stacji Polarnej Hornsund.
Rozwój górnictwa na Górnym Śląsku na początku XX wieku - jak czytamy w notce nt. historii stacji - oraz pojawienie się zagrażających życiu pracowników kopalni niebezpiecznych tąpnięć i osunięć skał stał się przyczyną wzmożonego zainteresowania sejsmicznością i jej pomiarami. Prace nad badaniem tych zjawisk powierzono niemieckiemu geofizykowi i sejsmologowi związanemu z uczelniami w Strasburgu i Getyndze, profesorowi Karlowi Maince. W latach 20. XX wieku rozpoczęła się budowa obserwatorium pod Raciborzem. Powierzono ją słynnemu architektowi Konradowi Wachsmannowi. Budowę zakończono w 1929 roku. W ten sposób powstał drewniany budynek posadowiony na murowanym podpiwniczeniu. W piwnicach obserwatorium prof. Mainka umieścił skonstruowane przez siebie trzy sejsmografy mechaniczne. Rejestrowały one wstrząsy sejsmiczne na specjalnie do tego celu przygotowywanym papierze dymionym. Sejsmografy były zsynchronizowane z zegarem wahadłowym. Profesor Karl Mainka był ponadto twórcą pierwszej na obszarze górniczym sieci sejsmicznej. W jej skład weszły urządzenia zainstalowane w Pyskowicach, Gliwicach, Zabrzu, Biskupicach, Bytomiu oraz w kopalni Rozbark.Profesor Karl Mainka zmarł 25 grudnia 1944 roku w Raciborzu. Po zakończeniu wojny obserwatorium stało się własnością Państwowego Instytutu Geologicznego. Częściowo zniszczone sejsmografy naprawiono i w 1948 roku wznowiono ciągłą rejestrację zjawisk. W 1953 roku obserwatorium przejął Zakład Geofizyki Polskiej Akademii Nauk (obecnie Instytut Geofizyki), który w 1958 roku wyposażył je w komplet elektrodynamicznych sejsmografów typu SK-58 z rejestracją galwanometryczną, które pracowały równolegle z urządzeniami mechanicznymi prof. Mainki.
Obecnie w Obserwatorium Sejsmologicznym w Raciborzu do rejestracji zjawisk służą sejsmometry długookresowe typu SKD oraz sejsmometry typu SM-3 z komputerowym systemem akwizycji danych UMSS MK-5. Obok cyfrowego zapisu równolegle prowadzona jest rejestracja analogowa. Dane z rejestracji są opracowywane na miejscu, a obserwatorium jest ważnym elementem w Polskiej Sieci Sejsmologicznej. Nowoczesne urządzenia zastąpiły dawne sejsmografy, które obecnie stanowią element wyposażenia mini muzeum, urządzonego w piwnicach budynku.
red.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany