Chodniki, że można nogi połamać!

Na spotkaniu z mieszkańcami Nowych Zagród w Gimnazjum nr 5 prezydent dowiedział się, że potrzeba im nowych chodników. - Na Ocickiej i Szczęśliwej można sobie nogi połamać. Na Konopnickiej nie ma ich od wieków - skarżyli się ludzie.
Jedna kobieta i 14 mężczyzn przyszło dziś do auli G5 na spotkanie z głową miasta. Braw nie było, ale przybyli nie szczędzili słów uznania. Dziękowali za licznie przeprowadzone remonty, ale zwrócili uwagę co jeszcze należałoby zrobić.
Jak się okazało, największą zmorą mieszkańców drugiego centrum miasta (tak nazywają swoją dzielnicę) jest brak chodników. – Cztery lata temu remontowali nawierzchnię ulicy Szczęśliwej. Osobiście rozmawiałem z robotnikami i usłyszałem zapewnienia, że za parę miesięcy wiosną będzie robiony chodnik. Minęły już co najmniej cztery wiosny, a chodnika jak nie było, tak nie ma – mówił Adam Zając.
W odpowiedzi usłyszał, że chodnik przewidziany jest w planie długoletnim, ale dokładnej daty jego naprawy jeszcze nie ma. Mieszkaniec ul. Ocickiej apelował o chodnik od piekarni przy Placu Konstytucji 3 Maja do zatoki autobusowej, bo na wystających płytkach można sobie nogi połamać. Poza tym jego stan odstrasza przyjezdnych. – To jest droga powiatowa, za nią odpowiada starosta Hajduk, dlatego ja nie mogę wejść na nią z remontem. Zgłoszę mu sprawę, a nawet dam połowę środków. I mam nadzieję, że w przyszłym roku chodnik będzie – zapewniał Lenk.
W jeszcze gorszym stanie jest chodnik na Konopnickiej. Ten zdaniem jej mieszkańców remontu nie widział od wieków. – Przy tej ulicy są znakomite warunki na zrobienie chodnika. Na razie pobocza zarastają gęstą trawą i chwastami. Przejść się tam nie da, bo pieski zrobiły sobie toaletę. A ludzie spacerują ulicą. Przecież nie może tak być, wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe – podkreślał jeden z jej mieszkańców nie podając nazwiska. Apelował również, aby na jednej stronie tej ulicy (wzdłuż ogrodzenia ogródków działkowych) postawić znak zakazujący parkowanie. Wtedy ulica byłby jeszcze szersza i niebyłoby problemu z przechodzeniem. – Postawienie tam znaku - zakaz parkowania zgłoszę ludziom zajmującym się ruchem drogowym. Myślę, że działkowicze przestaną tam parkować, kiedy wybudujemy parking wzdłuż ogrodzona SP15. Zaplanowaliśmy go na przyszły rok – wspomniał prezydent. Natomiast daty wybudowania chodnika nie podał.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany