Ćma bukszpanowa niszczy rośliny. Co zrobić z suchymi krzewami w Raciborzu?

Zgodnie z przepisami nie mogę rozpalić na ogródku ogniska i je spalić. W kompostowni powiedzieli, że nie przyjmują - żali się nasza Czytelniczka.
Ćma zniszczyła jej wiele krzewów. Zgodnie z przepisami nie może ich spalić, bo naraża się na mandat ze strony straży miejskiej. Próbowała oddać suche krzewy na kompostownię przy składowisku na Brzeziu, ale odmówili przyjęcia tłumacząc, że nie mają miejsca do ich składowania. Co więc robić? Zapytaliśmy o to w Urzędzie Miasta. - Zakład Zagospodarowania Odpadów przyjmuje suche bukszpany - poinformował nas rzecznik magistratu. Kompostownia znajduje się przy ul. Rybnickiej.
Ćma bukszpanowa (Cydalima perspectalis) to azjatycki motyl, który występuje we wschodniej Azji - w Chinach, Korei, Japonii, na Tajwanie, w Indiach i rosyjskim dalekim wschodzie. Do Europy trafiła w 2007 r. Najbardziej upodobał sobie bukszpan, a nie oszukujmy się - bukszpany są w Polsce prawie wszędzie. Mamy je w parkach miejskich, w doniczkach an tarasach i balkonach, w małych ogródkach. Stosujemy je jako rośliny żywopłotowe, finezyjnie nadajemy im również inne kształty. I teraz wszystko zjada ta właśnie ćma. I nieważne czy rośliny są młode czy też mają kilkadziesiąt lat - ten motyl żadnym nie odpuści. Ćma jest zupełnie nowym szkodnikiem przez co trudniej jest ją wyeliminować. Nie ma opracowanych skutecznych metod chemicznych do ochrony roślin przed tą ćmą. Ogrodnicy nie są jednak bezbronni. Więcej [tutaj].
red.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany