Wstrzymano PLANOWE przyjęcia

Raciborski szpital, wskutek wykonania tegorocznego kontraktu i niezapłaconych nadwykonań na kwotę około 6 mln zł, wstrzymał planowe przyjęcia na wszystkich oddziałach z wyjątkiem położnictwa i geriatrii. Wykonywana jest też chemioterapia. - Ze względów moralnych - dodaje dyrektor.
Do chemioterapii szpital cały czas dokłada. Kontrakt zrealizował już dawno. Teraz żąda, by Narodowy Fundusz Zdrowia za to zapłacił. Łączna kwota, obejmująca także nadwykonania na innych oddziałach, przekroczyła już 6 mln zł. Jak się dowiedzieliśmy, w tym tygodniu część nadwykonań zostanie przez NFZ opłacona. Chodzi o kwotę około miliona złotych, w tym za chemioterapie. - NFZ i tak zapłaci tylko za leki, a nie całą procedurę - dodaje dyrektor szpitala Ryszard Rudnik.
Lecznica wstrzymała przyjęcia planowe. Pacjenci trafiają na oddziały tylko z zagrożeniem życia bądź zdrowia. Nie dotyczy to położnictwa i geriatrii oraz chemioterapii. - Pytaliśmy NFZ gdzie mamy wysyłać pacjentów z nowotworami na leczenie, bo skończył nam się kontrakt. Nic nam nie odpowiedziano. Z powodów moralnych nie możemy ich teraz zostawić - dodaje Rudnik.
Na innych oddziałach planowe przyjęcia są przesuwane na 2010 r. - Zdajemy sobie sprawę, że wielu pacjentów i tak trafi do nas szybciej, bo pewnych zabiegów nie da się przesuwać w nieskończoność - mówi dyrektor. Niestety, ich leczenie może więcej kosztować, np. w przypadku bardzo częstych kamieni w woreczku żółciowym. Część chorych trafi pod skalpel chirurga już z powikłaniami.
Nie wiadomo jednak, ile tak naprawdę przyjęć z 2010 r. zostanie zrealizowanych. Już się mówi, że kontrakty będą niższe o 10-15 proc. - Byłem dziś na spotkaniu w NFZ. Obawiano się ujawnić nam założenia budżetowe na 2010 r., a my baliśmy się o to pytać - kończy Rudnik.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany