Tragedia nad Odrą. Nie żyje 33-letni raciborzanin
Do zdarzenia doszło dziś około 14.30 w rejonie kładki nad Odrą przy ul. 1 Maja. Na miejsce natychmiast skierowano policję, strażaków i pogotowie. Mężczyzny, niestety, nie udało się uratować.
Jak udało nam się ustalić w rozmowie z rzecznikiem raciborskiej komendy, dziś do mieszkania mężczyzny w związku z awanturą domową wezwano policję. Ten jednak uciekł zanim przyjechali funkcjonariusze. Udał się w rejon kładki nad Odrą, na której jest rura dawniej odprowadzająca ścieki z cukrowni do osadników na Płoni. Tu razem z kolegą spożywał alkohol. Nagle wspiął się na szczyt kładki, po czym skoczył. Uderzenie w drzewa, a potem o ziemię na brzegu Odry spowodowało ciężkie obrażenia. Próby reanimacji nie przyniosły efektu. 33-latek zmarł. Na miejsce wezwano prokuratora. Ciało zostanie zabezpieczone do sekcji.
Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.