Plony wysokie, ceny niskie
Tak rolnicy z rozległej gminy Rudnik podsumowali tegoroczne zbiory. Okazją były gminne dożynki. Gospodarzy z całej gminy zaprosili do siebie w tym roku rolnicy ze Sławikowa. Korowód nie był co prawda długi, ale za to kolorowy i radosny. Zobacz zdjęcia.
Po wyborze starostów widać, że gmina Rudnik stawia na młodość. Chleb z tegorocznego ziarna w dożynkowym korowodzie nieśli dwudziestolatkowie: Agnieszka Spleśniały i Łukasz Kicka. Wcześniej uczestnicy tego rolniczego święta zebrali się w kościele, by podziękować za plony. Oprócz dożynkowych koron ze Sławikowa i z Modzurowa, do kościoła w Sławikowie przyniesiono piękne kobierce z wrzaw, a nawet mięso, kiełbasy oraz tort i kawę.
Żniwniok to święto radosne. Jednak w każdym słoju miodu znajdzie się łyżka goryczy. W tym roku starsi rolnicy narzekali nie na plony, ale na ceny. – Człowiek nie wie, na co się nastawić. W tym roku najgorzej wyszli ci, którzy obsiali pola pszenicą – opowiada gospodarz z sąsiadującej ze Sławikowem wsi Lasaki. – Za tonę płacą lewie 400 zł, kiedy 2 lata temu była po 900 zł.
Powody do narzeka mają też producenci kukurydzy, na którą 3 lata wstecz dostawali 650 zł za tonę, a w ubiegłym roku już tylko 200 zł. Bieżący rok był również dużo słabszy dla producentów mleka. Mniej podwodów do narzekań mają producenci trzody chlewnej. Wprawdzie ceny skupu żywca mogłyby być wyższe, ale za to niska cena zboża, sprawiła, że nie muszą przepłacać za paszę. Pamiętają gorsze czasy, kiedy cena pszenicy, a tym samym paszy dla zwierząt, była wysoka. – Trzeba było wtedy brać kredyty żeby jakoś przeżyć –mówi rolnik z Gamowa. – I takie jest teraz to nasze rolnictwo. Raz zysk, raz w pysk…
Gminne dożynki w Sławikowie swoimi występami uświetniły lokalne zespoły, a zakończy zabawa wiejska, która rozpocznie się o godz.20.15.
(jola)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany