Reklama

Najnowsze wiadomości

Aktualności28 lipca 200912:42

Mamo, ja chcę fotelik...

Mamo, ja chcę fotelik... - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Powiat:

Są rodzice, którzy nie wyobrażają sobie jazdy samochodem z dzieckiem bez fotelika. Inni uważają znowu, że na krótkich trasach, szczególnie w mieście specjalne siedzenie dla malucha nie jest wcale potrzebne. Nie ma ich na przykład w raciborskich taksówkach.

- W taksówkach foteliki nie obowiązują – mówi Julian Karczewski, taksówkarz z 26-letnim stażem, jeżdżący taryfą z numerem 1. – Przecież taki fotelik to zależy od wagi ciała. Gdyby wozić wszystkie, dostosowane do wagi dziecka foteliki w bagażniku, to nie byłoby już miejsca na bagaż. A my musimy mieć bagażnik czysty i pusty. Nasz bagażnik jest dla klienta. Można tam wozić oczywiście narzędzia do naprawy samochodu, zapasowe koło, lewarek czy trójkąt ostrzegawczy.

Pan Julian zapewnia jednak, że na życzenie klienta, szczególnie, gdy udaje się z dzieckiem w dłuższa trasę, raciborscy taksówkarze są w stanie zapewnić fotelik – Wiemy, którzy koledzy mają dzieci i zawsze można coś zorganizować. 

- Nigdy nie wsiądę z dzieckiem do samochodu, w którym nie ma fotelika – zarzeka się Karolina z Raciborza. – Kilka lat temu, gdy moja córka miała 3 lata, pojechaliśmy z kuzynem kawałeczek za miasto, właśnie bez fotelika dla córki. Sama nawet stwierdziłam, że nie ma sensu się wracać, że to tylko niecałe 2 kilometry. I proszę sobie wyobrazić, chłopak za piłką wskoczył nam pod auto. Kuzyn instynktownie nacisnął z całej siły na hamulec, a ja tylko poczułam, jak dziecko wyślizguje mi się z rąk i leci w kierunku przedniej szyby. Na szczęście nic nikomu się nie stało, ale to doświadczenie na całe życie. Już nigdy nie wyjadę w najkrótszą nawet trasę, jak nie przypnę dziecka pasami do fotelika. Dlatego się zdziwiłam, gdy chciałam razem z córką wrócić taksówką od znajomych a tu mi mówią, że w taksówkach foteliki nie są potrzebne. Wbiłam dziecku do głowy, że zawsze musi siedzieć w foteliku, a tutaj okazuje się, że jednak nie zawsze. Nawet mi potem córka mówiła – mamo, ja chcę fotelik.…

Nie wszyscy rodzice uważają jednak, że fotelik dla dziecka równa się bezpieczeństwo – My tu tylko jedziemy 600 metrów dalej – wyjaśnia kobieta, która wraz z mężem, starszą panią i trójką dzieci w wieku od pół roku do 4 lata wsiada do taksówki przy ulicy Mickiewicza. 

We wszystkich krajach Unii Europejskiej foteliki dla dzieci są obowiązkowe, różny jest tylko wiek, do którego dzieci muszą z nich korzystać. W Polsce jest to 12 lat, we Francji – 10, a w Szwecji – 7.

Oto, co na temat fotelików dla dzieci można znaleźć w polskim Kodeksie Drogowym
 
Art. 39.
(...)
3. W pojeździe samochodowym wyposażonym w pasy bezpieczeństwa dziecko w wieku do 12 lat, nie przekraczające 150 cm wzrostu, przewozi się w foteliku ochronnym lub innym urządzeniu do przewożenia dzieci, odpowiadającym wadze i wzrostowi dziecka oraz właściwym warunkom technicznym.
4. Przepis ust. 3 nie dotyczy przewozu dziecka taksówką osobową, pojazdem pogotowia ratunkowego lub Policji

(jola)

fot. Internet

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 19.12.2025
18 grudnia 202521:43

Nasz Racibórz 19.12.2025

Nasz Racibórz 12.12.2025
11 grudnia 202519:49

Nasz Racibórz 12.12.2025

Nasz Racibórz 05.12.2025
8 grudnia 202511:20

Nasz Racibórz 05.12.2025

Nasz Racibórz 28.11.2025
27 listopada 202522:31

Nasz Racibórz 28.11.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.