Pozbywają się psów i jadą na wakacje

W raciborskim Schronisku dla Zwierząt funkcjonuje hotel, w którym można zostawić pupila. Mimo tego ludzie pozbywają się swoich czworonożnych członków rodziny w różnoraki sposób. Tylko wczoraj do schroniska trafiło 7 niechcianych psów.
Najwięcej bezdomnych czworonogów, wałęsających się ulicami można spotkać w czasie wakacji. Wtedy, do już i tak przepełnionych schronisk trafia nawet kilkanaście psów czy kotów dziennie. – Tylko niektóre z nich mają chipy, dzięki którym możemy namierzyć właściciela. Niestety, psy z pobliskich wiosek już tego komfortu nie mają i wtedy nie da się ustalić, do kogo należy czworonóg – mówi Wojciech Priebe, specjalista do spraw prowadzenia schroniska dla zwierząt. Czasami zdarza się, że właściciel wraca po swojego pupila. Ale są i tacy, którzy przychodzą, pies ich poznaje, łasi się, ale ten nie reaguje.
Tylko wczorajszego dnia do schroniska trafiło 7 psów. – Nie wiemy, czy są bezpańskie, może właściciele wyrzucili je z domu. A może po prostu pies uciekł. Tak, czy owak czworonóg zostaje u nas przez 14 dni pod obserwacją weterynaryjną. Następnie jest szczepiony przeciwko wściekliźnie i można go kupić – relacjonuje Priebe. Wczoraj również pracownicy raciborskiego schroniska byli świadkami niemiłego zajścia. – Przyszedł do nas mężczyzna w średnim wieku i powiedział, że chce zostawić u nas psa, syberiana haskiego. Więc mu powiedzieliśmy, że pozostawienie psa kosztuje. Wtedy wyszedł i przerzucił zwierzę przez płot. Oddaliśmy mu go, ale podejrzewam, że prędzej czy później i tak go gdzieś zostawi – opowiada pracownik schroniska. Psy tej razy nie nadają się do życia w zamkniętych mieszkaniach. Potrzebują przestrzeni i dużo ruchu. Dlatego uciekają właścicielom i najczęściej trafiają do schronisk. Aktualnie psów, które czekają na swojego właściciela jest 115.
Funkcjonuje tu również baza hotelowa dla zwierząt. Z roku na roku cieszy się coraz większą popularnością. Można w niej zostawić kota czy psa na czas wyjazdu. Doba za małego psa kosztuje 15 zł, za średniego 20 zł, a za dużego 25 zł. Za pobyt kota należy zapłacić 12 zł. Pupil ma tu opiekę, miskę z jedzeniem, a także jest wyprowadzony na spacery. Do zwierzęcego hotelu trafiają zwierzęta nie tylko z Raciborza, ale także z Rybnika i Żor. Jednak nie każde zwierzę potrafi się w tym miejscu zaaklimatyzować. Dlatego w miarę możliwości, należy je zabierać ze sobą na wakacje. – Dla wszystkich zwierząt jest to stres. W końcu znaleźli się w obcym miejscu. Niektóre przez kilka dni nie chcą jeść, ani pić – zdradza nam Priebe. - Pamiętajmy o tym, że jeżeli decydujemy się przygarnąć zwierzę do domu, to należy o niego dbać. Pies, czy inne zwierzę, to nie zabawka, którą można od tak wyrzucić. To przede wszystkim żywe stworzenie, któremu, tak jak człowiekowi należy się szacunek i godne warunki.
(jula)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany