Co lepsze? Okruchy z tortu bogatego, czy kasza z biedniejszym? Czyli Opolskie nam ucieka!

Temat polityki regionalnej nasi lokalni samorządowcy zostawili na boku, bo jest jak jest i nic tego - jak twierdzą - nie zmieni. Dla Katowic jesteśmy prowincją i patrząc na śląski kontrakt regionalny na lata 2014-2020 nie dostaniemy nic, nie licząc modernizacji linii kolejowej do Chałupek, ważnej dla transportu towarowego. Jednak pociągi osobowe, do kluczowego dworca w Boguminie, skąd jeżdżą pociągi do Pragi, Wiednia i innych ważnych miast, mają docelowo jeździć przez Kędzierzyn-Nędzę i dalej modernizowaną linią Rybnik-Wodzisław-Chałupki.

Dużo się mówi w naszym magistracie o drodze Racibórz-Rybnik-Pszczyna, trwają prace projektowe nad wartą miliard złotych inwestycją, ale w kuluarach słychać, że to piekielnie kosztowna inwestycja i jaki więc sens ma budowanie drogiej infrastruktury, szczególnie na odcinku od położonego na obrzeżach Raciborza do centrum regionu w Rybniku. Gdzie tą drogą szybciej dojedziemy? Do Rybnika? Przecież mamy już świetne połączenie z A1 przez Krzyżanowice-Chałupki. Może wystarczy - a takie głosy słychać - zmodernizować drogę Racibórz-Rudy-Gliwice - dojazd do A4? Czy w tej sytuacji w Katowicach wyłożą miliard na arterię Racibórz-Pszczyna? Droga jest zapisana w regionalnym programie operacyjnym dla województwa śląskiego na lata 2014-2020, co oznacza, że ma być budowana, ale decyzje nie zapadły. A kiedy będą już zapadać, bez silnej reprezentacji w sejmiku śląskim wspartej posłami, trudno nam będzie przeforsować swój interes, bo za przeciwników mamy aglomerację katowicką, region częstochowski i Podbeskidzie, a w Katowicach jeśli już mają na uwadze jakiś głos z naszego regionu, to ten płynący z Rybnika, który w pierwszej kolejności załatwia swoje interesy.

W zatwierdzonym przez rząd 4 listopada kontrakcie dla województwa opolskiego, wartym 1,7 mld euro, wpisano 60 projektów. Jednym z największych kwotowo jest modernizacja Odrzańskiej Drogi Wodnej (ok. 1,3 mld zł), która obejmować ma także modernizację Kanału Gliwickiego. Projekt zakłada podniesienie do IV klasy żeglowności całej długości rzeki dla potrzeb transportu, turystyki i ochrony przeciwpowodziowej oraz rozbudowę śródlądowych portów rzecznych na Odrze. Wśród projektów dotyczących transportu zapisano budowę fragmentu drogi ekspresowej S11, w tym obwodnic Bąkowa i Olesna oraz budowę obwodnic takich miejscowości jak Dobrzeń Wielki, Niemodlin, Nysa, Myślina, północnej obwodnicy Kędzierzyna-Koźla oraz obwodnicy Czarnowąs. Są też inwestycje kolejowe za 400 mln euro (ok. 1,6 mld zł), w tym np. modernizacja linii Opole Zachodnie-Kędzierzyn Koźle z dopuszczalną prędkością 160 kilometrów na godzinę, a także remont linii kolejowych o znaczeniu regionalnym relacji Opole Zachodnie-Nysa, Nysa-Brzeg i Opole-Kluczbork. Ponadto zapisano środki na uzbrojenie zgłoszonych przez samorządy lokalne terenów inwestycyjnych - łącznie 35 mln euro (ok. 147 mln zł). Zabezpieczono kwotę 12 mln euro (ok. 50,4 mln zł) na współpracę tych instytucji z przedsiębiorstwami. Zapisano realizację projektu "Sieci energetyczne Polski Zachodniej" za w sumie 4,9 mld zł. Jego celem jest zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego Polski Zachodniej. W woj. opolskim w jego ramach mają być budowane np. sieci przesyłowe, a wartość przewidzianych inwestycji w tym zakresie w regionie ma wynieść 500 mln zł. 

Bąków, Olesno, Dobrzeń... Tylko pogratulować. Śmiem twierdzić, że w Opolskiem mielibyśmy mocny głos, WORD dla egzaminów na prawo jazdy, filię Kuratorium Oświaty i NFZ, wydział paszportowy, a na lata 2014-2020 kilka ważnych inwestycji w kontrakcie, czyli dużo kaszy z biedniejszym. W województwie śląskim nawet o okruchach z tortu coraz trudniej marzyć.

Grzegorz Wawoczny