Gruchoty znikną z Raciborza

Przyjęty przez rajców dokument potrzebny jest do złożenia wniosku o dofinansowanie modernizacji miejskiego taboru z środków unijnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego - Działanie 7.2 Transport Publiczny. Przedsięwzięcie szacowane jest na ponad 8,1 mln zł. Przedsiębiorstwo Komunalne, spółka w 100 proc. kontrolowana przez miasto i zajmująca się komunikacją miejską, podpisała już umowę ze specjalistyczną firmą, która ma pomóc w zdobyciu pieniędzy z Brukseli. Jeśli się nie uda, to i tak miasto zamierza sfinansować zakup pojazdów z własnego budżetu, tyle że rozkładając płatność na pięć lat. - Deklarujemy łącznie 6,8 mln zł, kolejne 1,36 mln dołoży spółka z środków własnych - mówi prezydent Mirosław Lenk.

Zdecydowane działanie wobec PK i komunikacji nadchodzi niemal w ostatniej chwili. Przewozy miejskie są nierentowne, maleje liczba pasażerów, paliwożerny tabor się rozsypuje. Receptą na poprawę tego stanu ma być przede wszystkim zakup nowych pojazdów, dzięki którym spółka zaoszczędzi na naprawach oraz kosztach paliwa, a także być może przekona ludzi do korzystania ze swoich usług. Na raciborskich drogach ma się pojawić łącznie 12 małych i 6 dużych autobusów, pierwszych sześć (4 małe i 2 duże) już w listopadzie.

(w)