Właściciel przedszkola mógł to przewidzieć!

Czy miasto może wymusić na zarządcy drogi krajowej, by zminimalizował ryzyko kolizji i wypadków na ul. Starowiejskiej na wysokości Mieszka - ten problem poruszono na środowej sesji Rady Miasta. W tym tygodniu kierowca golfa przeszarżował na zakręcie, wypadł z drogi, uszkodził inny pojazd, przejechał chodnik i uderzył w słup. Problem w tym, że funkcjonuje tu prywatne przedszkole.
Starowiejska to część drogi krajowej nr 45 relacji Opole-Racibórz-Chałupki, uczęszczana przez ciężkie pojazdy dostawcze. Arterią zarządza Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Radni chcieli wiedzieć, czy miasto może na niej wymóc działania na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa w tym konkretnym miejscu. Zdaniem prezydenta, katalog działań sprowadza się właściwie do zamontowana znaków i to zostało zrobione. - Właściciel przedszkola wiedział, że kupuje budynek w takim miejscu i mógł przewidzieć z czym to się wiąże - tłumaczył na sesji prezydent Mirosław Lenk. Zapowiedział jednak, że zwróci się w tej sprawie do GDDKiA, chcąc poznać stanowisko tej instytucji.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany