Za mało rozrywek dla dzieci w aquaparku, czyli co nurtuje radnych na finał kadencji

Aquapark potrzebuje dodatkowych atrakcji dla dzieci, Racibórz lepszej promocji strefy gospodarczej a klienci banku przy Sienkiewicza możliwości parkowania do 35 minut. Sprawdź jakie interpelacje składali dziś radni i co na to władze miasta.
O uciechy dla dzieci upomniał się radny Dariusz Ronin, którego zdaniem przy rwącej rzece powinna być dodatkowa zjeżdżalnia, choćby dmuchana. Prezydent przyznał, że nie pierwszy raz usłyszał taki postulat, nakazał dyrektorowi obiektu rozeznać temat i póki aquapark nie zostanie rozbudowany o letnie kąpielisko na zewnątrz pełne dziedzięcych atrakcji, coś nowego we wnętrzu na pewno się pojawi.
Zdaniem Ronina miasto potrzebuje też lepszej promocji strefy gospodarczej, a najlepiej zmiany nazwy Podstrefy Jastrzębsko-Żorskiej Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jak uzasadniał, nazwa Podstrefa Jastrzębsko-Żorsko-Raciborza niosłaby w sobie element promocyjny Raciborza, tym bardziej, że należą do niej tereny inwestycyjne na Ostrogu. Proponował też, by wykupić w biuletynie KSSE artykuł o Raciborzu. Prezydent uspokajał. W biuletynie będą teksty o zrealizowanych w raciborskiej strefie inwestycjach Ramety i Koltechu, a z wnioskiem o zmianę nazwy wystąpi.
Radnego Stanisława Borowika nurtuje parkowanie przed bankiem przy Sienkiewicza. Teraz jest tu ograniczone czasowo do 10 minut. Borowik relacjonował, że wedle jego wiedzy, miejsca zajmują pracownicy skarbówki, a ci, którym uda się zaparkować celem załatwienia spraw w banku są "namierzani" przez straż miejską, która liczy "ze stoperami 10 minut". Radny wnioskował, by parkowanie czasowe wydłużyć do 35 minut, bo 10 to nieraz za mało, by załatwić sprawę, np. założyć ROR. Zdaniem prezydenta, każde rozwiązanie w tego typu przypadkach będzie miało zwolenników i przeciwników, ale wniosek Borowika obiecał przemyśleć.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany