Strażacy mają już połowę kasy

Raciborscy strażacy planują zakup dwóch nowych wozów - terenówki oraz do ratownictwa technicznego. Mają już uzbierane połowę z potrzebnych blisko 900 tys. zł. Nowy wóz do ratownictwa jest niezbędny, bo obecnie eksploatowany ma już 14 lat i coraz częściej wymaga napraw.
Raciborska straż pożarna ma cztery wozy gaśnicze, w tym jeden z 37-metrową drabiną oraz pojazd ratownictwa technicznego. Ten ostatni - zaadaptowany na podwoziu volkswagena busa - ma już jednak 14 lat, ciągle się psuje i nie ma odpowiedniego wyposażenia. - Dlatego czas najwyższy, aby wymienić go na lepszy, nowocześniejszy model. Ponadto byłby to jedyny taki samochód w całym powiecie raciborskim. Jeździ się nimi do działań technicznych, gdzie trzeba przecinać blachy samochodowe, by jak najszybciej uwolnić pasażerów – powiedział nam mł. bryg. Jan Pawnik, komendant raciborskiej straży pożarnej. Na zakup komenda potrzebuje co najmniej 600 tys. zł. – Same nożyce kosztują 100 tys. zł – zdradza komendant Pawnik. Wsparcia szukał w samorządach. Pomoc finansową zadeklarowały powiat, miasto i gminy Raciborszczyzny. Niebawem wniosek o zakup zostanie przekazany do przełożonych w Katowicach. Przetarg zostanie ogłoszony najprawdopodobniej jesienią. Auto pojawi się w Raciborzu z końcem roku.
Komenda chce też kupić nową terenówkę, gdyż obecna jest już eksploatowana od 1994 r. – Na terenie powiatu jest dużo terenów leśnych, często dochodzi do podtopień. W takim obszarze niezbędny jest nam niezawodny samochód terenowy z radiostacją. Koszt zakupu oszacowano na 170 tys. zł - kończy komendant Pawnik.
(jula)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany