Dzieci w Krzanowicach uzależnione od komputera?

- Były ferie, był śnieg, a dzieci na górkach coraz mniej. Czy powodem tego stanu jest uzależnienie dzieci od komputera? - dopytywał radny Tadeusz Kulesza. - Przyznaję, że uzależnienie od komputera jest problemem dzisiejszego pokolenia. Orliki świecą pustkami, a dzieci coraz częściej przynoszą zwolnienia z wf-u - mówiła Lidia Rąpała, przewodnicząca gminnej komisji do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych.
- Młodzież woli spędzać czas przed komputerami. W gimnazjum jest to duży problem. Nie można jednak generalizować. W czasie ferii dzieci i młodzież często wyjeżdżały na lodowisko, może też dlatego nie było widać dzieci na górkach - wyjaśniła Lidia Rąpała. - Trudno mi jednak powiedzieć co dzieci robiły w domach w czasie ferii - przyznała przewodnicząca. Jej zdaniem gry komputerowe wygrywają z ruchem na świeżym powietrzu, co jest początkiem uzależnienia. - Za stan ten współodpowiedzialni są rodzice tych dzieci, którzy przekazują swoim pociechom taki a nie inny wzorzec. Nauczyciele i wychowawcy są świadomi zagrożenia i starają się prowadzić działania zmierzające do poprawy sytuacji - mówiła Rąpała.
- Lekarstwem na uzależnienia powinien być sport i nie jest prawdą, że orliki świecą pustkami. Wręcz przeciwnie, młodzi przychodzą, trenują, integrują się i aktywnie spędzają czas - wypowiedział się Jan Lach, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.
Sisi
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany