Mieszkańcy Wojnowic domagają się remontu Ogrodowej

Na wczorajszej sesji w Urzędzie Miejskim w Krzanowicach zjawili się mieszkańcy Wojnowic, którzy domagają się od burmistrza podjęcia działań w sprawie remontu ulicy Ogrodowej. - Jesteśmy zalewani, a jeśli chcemy wyjść z domu, to musimy zakładać kalosze, bo naprawdę nie da się normalnie przejść. Jeśli gmina dalej będzie bezsensownie wydawać pieniądze, to zawsze będzie ich brakować - mówili zdenerwowani mieszkańcy ul. Ogrodowej.
Na ręce przewodniczącego rady, mieszkańcy Ogrodowej złożyli pismo w sprawie remontu drogi. Z pisma wynika, że od 2010 roku istnieje dokumentacja techniczna, gmina nie ma jednak środków na inwestycję. - Czy jesteśmy obywatelami drugiej kategorii? - dopytywali mieszkańcy. Zebranym odpowiedział burmistrz Manfred Abrahamczyk. - Stan tej drogi jest mi znany. Nie możemy jednak wykonać budowy, gdyż nie było możliwości znalezienia w budżecie środków na ten cel. Proponuję, by wykonać remont cząstkowy drogi, można np. wysypać tam żużel - przekonywał Abrahamczyk.
Co na to mieszkańcy? - Żużel jest trujący. To są zwykłe odpady! Nie chcemy tego wdychać. Jeśli będziecie chcieli wysypać tam żużel, to na pewno postaram się o to, by zablokować drogę - mówił jeden z mieszkańców. Burmistrz zapowiedział, że nie zamierza działać wbrew woli mieszkańców, dlatego żużel to jedynie propozycja, a wykorzystać można też inne materiały.
Kiedy mieszkańcy mogą spodziewać się budowy drogi zgodnie z opracowaną dokumentacją? Jak powiedział Abrahamczyk, kosztorys inwestorski opiewa na kwotę 440 tys. zł. Co ciekawe, jeszcze niedawno kwota ta wynosiła 700 tys. zł, jednak po zleceniu nowej analizy koszt uległ znacznemu obniżeniu. - Jeśli uda nam się sprzedać przejście graniczne w Pietraszynie, to w ten sposób znajdą się środki na ten cel. Nie obiecam wam, że będziemy to robić, bo po prostu nie mamy pieniędzy - wyjaśnił szczerze burmistrz. - Czy są zatem chętni na kupno przejścia? - dopytywali mieszkańcy. - Na razie nie ma - powiedział Abrahamczyk.
Jak widać na gruntowny remont mieszkańcy nie mają co liczyć. Remont cząstkowy, zdaniem burmistrza, powinien chwilowo wystarczyć.
Sisi
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany