Będzie obwodnica Raciborza, ale księżycowa!

Nie będzie łatwo dla kierowców, ale uparci będą mogli skrócić sobie drogę z Kietrza i Pietrowic Wielkich do Raciborza. Starosta, po interwencji radnego Leonarda Malcharczyka (na zdj.) zapowiedział, że doprowadzi do porządku drogę z Żerdzin do Ocic, to znaczy załata dziury.
Droga z Żerdzin przez Ocice pozwala szybko dotrzeć do Raciborza, w rejon Nowych Zagród. - Kto rano jedzie przez nerkę, ten wie, że można tam stracić nerwy. Przez Ocice jedzie się po wertepach, ale znacznie szybciej - przekonywał we wtorek na sesji Rady Powiatu randy Leonard Malcharczyk. Proponował, by starostwo wróciło do tematu modernizacji drogi i zrobienia z niej obwodnicy.
Przeciwne tej inwestycji jest miasto. W magistracie twierdzą, że samochody zburzą spokój mieszkańców Ocic. Starosta przychylił się do tej argumentacji. - Ta droga jest za wąska. Nie ma praktycznie możliwości, by ją poszerzyć. Musielibyśmy wykupić prywatne grunty - tłumaczył. Starostwo nie chce jednak, wbrew intencjom miasta, przekazać drogi gminie. Prezydent mocno do tego dąży, bo pozwoli mu to drogę zamknąć, a jej polny odcinek zaorać.
- My będziemy ją co roku naprawiać. Połatamy dziury i kto chce, ten będzie tam jeździł - zapowiedział we wtorek starosta. - Tranzyt to jednak nigdy nie będzie - dodał.
Rzeczywiście. Nawet przy załatanych dziurach jazda w tym terenie, po licznych wertepach, to spore wyzwanie dla kierowców i ich samochodów. Po prostu księżycowy krajobraz.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany