Ktoś może chcieć zagarnąć dzieci

W razie przejęcia Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego przez marszałka, może być problem z prowadzeniem klas ogólnych w SP 8. - Rada pedagogiczna zgodziła się na zmianę organu założycielskiego, ale pod warunkiem, że będzie dotyczyć całej szkoły - twierdzi dyrektor.
Przypomnijmy, że władze powiatu przesłały już do marszałka województwa zapytanie, czy byłby skłonny przejąć prowadzenie Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego. Placówka, dla której powiat jest organem założycielskim, obejmuje obecnie SP 8 (subwencję na jej utrzymanie przekazuje Starostwu miasto), gimnazjum sportowe oraz szkołę średnią. Starostwo uważa, że pod skrzydłami władz wojewódzkich, ZSOMS zyska większe finansowanie i szansę na przetrwanie jako szkoła typowo sportowa, kształcąca w pływaniu, lekkiej atletyce oraz - to najnowszy pomysł - siatkówce.
Zmianę organu założycielskiego za korzystną uznaje nie tylko powiat, ale także rada pedagogiczna, w tym środowisko trenerów, liczących, że zyskają lepsze możliwości naboru talentów sportowych. Pozostaje problem SP 8, która posiada klasy ogólne dla dzielnic Stara Wieś, Proszowiec i Miedonia. Znaczna część dzieci nie marzy o karierze sportowej. Chce się jednak uczyć blisko domu.
W opinii prezydenta Mirosława Lenka, jeśli marszałek przejmie ZSOMS, to może nie chcieć prowadzić kształcenia ogólnego na poziomie podstawówki. - To jest tylko nasz domysł. Bierzemy tylko taką ewentualność pod uwagę. Jesli tak się stanie, wtedy zapewnimy dzieciom z tego rejonu dowóz do SP 4, SP 13 i SP 15. Konsekwentnie też będziemy musieli zlikwidować klasy sportowe w SP 15, bo miejscem nauki dla tych uczniów będzie ZSOMS - dodaje Lenk.
- Nie ma możliwości likwidacji kształcenia ogólnego w podstawówce - zapewnia z kolei dyrektor ZSOMS Arkadiusz Tylka. - Ludzie by nas stąd wywieźli - dodaje i przyznaje, że w związku z planowaną zmianą organu założycielskiego "ktoś może chcieć zagarnąć dzieci". - Rada pedagogiczna postawiła sprawę jasno. Przejęcie może dotyczyć tylko całości. Nie mamy żadnego interesu w tym, by coś niszczyć - kończy dyrektor Tylka. Jedyna zmiana może dotyczyć przekształcenia SP 8 w szkołę sportową, bo to oznaczałoby większe pieniądze na jej utrzymanie.
(waw)
Na zdjęciu Ewa Swoboda-Lewandowska, trenerka w ZSOMS oraz radna wojewódzka, a także dyrektor szkoły, Arkadiusz Tylka
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany