Odra dała im mocno popalić

Czterdzieści kajaków i pontonów wypłynęło dziś o 15.00 spod zamku w Chałupkach na trasę mitingu wodniackiego Meandrami Odry, jaki zorganizowało stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania Morawskie Wrota. Wszyscy szczęśliwie dopłynęli do przystani w Zabełkowie, ale czuli w mięśniach trudy eskapady.
- Wbrew pozorom taki spływ potrafi zmęczyć, szczególnie tych, którzy nie są wprawieni w wodniactwie - mówi wójt Krzyżanowic Grzegorz Utracki, który również płynął z Chałupek do Zabełkowa. Na podobny wyczyn skusił się też wójt Godowa, Mariusz Adamczyk.
Lokalna Grupa Działania Morawskie Wrota obejmuje samorządy Krzyżanowic, Godowa i Gorzyc. Stawiają sobie m.in. za cel promowanie turystyki w tym regionie, a Menadry i spływy odrzańskie to jej mocny atut. Dzięki środkom unijnym udało się kupić sprzęt.
Finał mitingu odbył się w zabełkowskim Zajeździe Przy Kominku, gdzie czekała strawa z grilla oraz nowe informatory LGD.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany