Raciborzanie: Działka to jest to!

Od lat ludzie spędzają swój wolny czas na działce. To tutaj odbywają się spotkania rodzinne i imprezy pod gołym niebem. Coraz więcej sympatyków spędzania czasu na łonie natury wybiera działkę. Jednak działka to nie tylko relaks, ale i praca wymagająca systematyczności i poświęcenia.
Te kawałki ziemi są odskocznią od problemów i zgiełku miasta. Codziennie można spotkać tu ludzi, którzy swój wolny czas oddają pracy, która, jak sami mówią, jest dla nich wielką przyjemnością. – Praktycznie cały swój czas poświęcam działce. Pomimo zmęczenia trzeba pamiętać, że rośliny potrzebują ciągłej opieki. Każdy kolejny dzień sprawia mi radość. Patrząc na mój wiek, widać, że działka mi służy. Codziennie mam energię i siłę do kolejnych obowiązków – powiedział pan Paweł, najstarszy działkowicz.
Pośród betonowych alejek rozciągają się grządki warzyw, owoców i kwiatów. Na swoich kawałkach zieleni działkowicze uprawiają przeważnie ogórki, pomidory i ziemniaki. Nie ma tutaj nic przypadkowego. Trzeba znać odmiany roślin, potrzebną ilość światła i rodzaj gleby. – Informacje na temat pielęgnacji są przekazywane u nas w rodzinie z pokolenia na pokolenie. Nieraz sama podpatruję ojca w czasie pracy. Zawsze można liczyć także na koleżanki, które służą dobrą radą. – powiedziała pani Regina, która swoją działkę ma od 1992 r.
Każda ciężka praca przynosi efekt. W tym przypadku są to owoce i warzywa. – Przygotowuję kompoty i dżemy. Gdy zapasów jest bardzo dużo to obdarowuję bliskich sąsiadów. Natomiast z kwiatów najbardziej ucieszone są wnuczęta. – powiedziała pani Regina. Nie tylko babcie i dziadkowie mają działki. Coraz więcej młodych ludzi decyduje się na posiadanie swojej części zieleni, gdzie organizują spotkania z rodziną i znajomymi.
Kasia Kubik
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany