Rafako czyha na okazję

Rafako ma sporo wolnej gotówki i chciałoby ją zainwestować w kupno dużej firmy z branży energetycznej, niewykluczone, że większej od Rafako – zapowiedział dziś Wiesław Różacki, prezes raciborskiej spółki, gość dnia w TVN CNBC Biznes.
- Wartość naszego portfela zamówień do 2012 roku wynosi 1,8 mld złotych – powiedział dziś w TVN CNBC Biznes prezes Różacki. Ujawnił, że spółka bierze udział w ogłoszonym przez Vattenfalla przetargu na budowę nowego bloku dla Elektrociepłowni Siekierki, wartego około 700 mln zł. Wchodzi też na rynek elektrofiltrów, na którym operowało pszczyńskie Elwo (26 lutego sąd ogłosił upadłość tej spółki). 5 lutego Rafako podpisało z Hitachi Power Europe GmbH umowę o wartości około 60 mln euro, której przedmiotem jest dostawa, montaż i uruchomienie 2 elektrofiltrów dla elektrowni Westfalen w Niemczech oraz 2 elektrofiltrów dla elektrowni Eemshaven w Holandii.
Rafako ma jednak apetyt na kolejne akwizycje, czyli kupno firm. Prezes spółki mówił dziś, że dysponuje ona sporą wolną gotówką, ulokowaną na bezpiecznych depozytach, którą chce wydać na przejęcia jakiegoś blue chipa, czyli dużego przedsiębiorstwa z branży energetycznej. – Czekamy jednak na spadek cen na giełdach i obniżenie wartości spółek, którymi jesteśmy zainteresowani – dodał Różacki, ujawniając jednocześnie, że obserwowane są firmy zarówno z Europy Środkowej i Zachodniej, jak i z USA. Nie wykluczył, że przejmowane przedsiębiorstwo będzie większe od Rafako. Wyjaśniał, że celem akwizycji jest uzupełnienie oferty Rafako oraz powiększenie mocy produkcyjnych.
Prezes Rafako S.A. był gościem popołudniowego wydania TVN CNBC Biznes w związku z opublikowaniem przez spółkę wyników finansowych za czwarty kwartał i wstępnych za cały 2008 r. Sprzedaż całej grupy Rafako wyniosła 1,11 mld złotych (951 mln zł w 2007 r.), zaś raciborskiej spółki matki 1,06 mld zł (969 mln zł w 2007 r.). Zysk na działalności kontynuowanej wyniósł 60,7 mln zł, ale na zaniechanej odnotowano 50,3 mln zł straty. Wpływ na nią miało utworzenie rezerw, m.in. w związku z ogłoszeniem upadłości pszczyńskiego Elwo. Spółka ta, w całości kontrolowana przez Rafako, podpisała niekorzystne kontrakty na tzw. opcje walutowe, warte kilkadziesiąt milionów euro. Strata grupy Rafako za 2008 r. wyniosła 11,6 mln zł. Samo Rafako zarobiło 14,9 mln zł.
Inwestorzy dobrze odebrali utworzenie przez Rafako rezerw, tym bardziej, że Wiesław Różacki zapewnił w TVN CNBC Biznes, że zrobiono to w interesie akcjonariuszy i nie należy się spodziewać żadnych negatywnych niespodzianek. Kurs akcji wzrósł o 7,83 proc.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany