Mija 15 lat po powodzi tysiąclecia

W lipcu 2012 roku mija 15 lat po powodzi tysiąclecia. Zginęło 56 osób, szkody oszacowano na 3,5 miliarda dolarów. W Raciborzu woda zalała m.in. dworzec PKP, pocztę, dzielnice: Ostróg i Płonia oraz część śródmieścia. O swoich wspomnieniach z tamtego okresu opowiedziała nam mieszkanka Raciborza.
- Tego dnia byłam normalnie w pracy. Rozpisywałam sesje. Około 13.00 powiedzieli nam, że mamy iść do domu, bo jest zagrożenie powodziowe. Wracałam do domu z koleżanką Elżbietą, autobusy normalnie kursowały, na drogach były jedynie większe kałuże, ale wtedy jeszcze nie wiedziałam co nas czeka. Bać zaczęłam się dopiero, kiedy woda sięgała mi do kostek i ciągle się podnosiła - opowiada pani Franciszka mieszkająca na Ostrogu. - Woda podnosiła się bardzo szybko, udało nam się zabrać z mieszkania (pani Franciszka mieszka z mężem na parterze - przyp. red.) jedynie parę rzeczy, dokumenty, trochę ubrań i telewizor. Resztę zalała woda, a my przenieśliśmy się do sąsiada, który mieszkał piętro wyżej. Spędzliliśmy u niego tydzień. Okazał nam wielką pomoc. Pierwszej nocy nie zmrużyłam oka. Najpierw był płacz, potem wieczorem głucha cisza, przerywana jedynie nawoływaniem pomocy - powiedziała nam mieszkanka Raciborza.
Pomoc dotarła drugiego dnia. Powodzianie otrzymali żywność i wodę. - To było ogromne i straszne przeżycie - dodała pani Franciszka. Po tygodniu woda zaczęła opadać. Trzeba było wrócić do swojego mieszkania i ocenić straty. - To było okropne, drzwi nie dało się otworzyć, musieliśmy je wyważyć, jednak najgorsze było to, co zobaczyliśmy po wejściu do środka. To było istne pobojowisko. Nic nie dało się uratować. Straciliśmy wszystko, a potem zaczęło się opróżnianie mieszkań z zalanych rzeczy. Na szczęście pomagało nam wojsko, które szybko wywoziło zalane meble i sprzęty. Musieliśmy zrywać boazerię, kafelki same odpadały. Potem wszystko musiało zostać wyczyszczone i zdezynfekowane specjalnymi środkami. Małżonek włożył wiele pracy w uprzątnięcie naszego mieszkania. Remont trwał prawie rok - mówiła pani Franciszka.
- Miałam o tyle dobrą sytuację, że mogliśmy zamieszkać w moim miejscu pracy, dzięki przychylności przełożonych. W tym czasie doprowadzaliśmy nasze mieszkanie do odpowiedniego stanu. Było naprawdę ciężko - powiedziała pani Franciszka. Strach jednak pozostał do dziś. - Przy każdej większej wodzie boimy się o nasz dobytek i o to, czy sytuacja z 1997 roku się nie powtórzy. Strach pozostanie już chyba na zawsze - zakończyła mieszkanka Raciborza.
Sisi











![Pierwsza gala sportowa Unii Racibórz w RCK. Nagrody, podziękowania i wzruszające pożegnania [FOTO i WIDEO] Pierwsza gala sportowa Unii Racibórz w RCK. Nagrody, podziękowania i wzruszające pożegnania [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1766091358gala-unia-.jpg)















![Koncert kolędowy w Państwowej Szkole Muzycznej w Raciborzu [FOTO i WIDEO] Koncert kolędowy w Państwowej Szkole Muzycznej w Raciborzu [FOTO i WIDEO] - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl](photos/_thumbs/mini_1766094446dsc-6064-.jpg)


























Komentarze (0)
Komentarze pod tym artykułem zostały zablokowane.