Alkohol wśród bezdomnych to problem

Straż miejska podsumowała działania związane z pomocą bezdomnym w zimie. W aż 19 na 21 przypadków, kiedy nieodzowna była pomoc, bezdomni zamiast do noclegowni przy ul. Wiejskiej musieli trafić do izby wytrzeźwień w Tychach. W trzech przypadkach strażnicy musieli ratować życie ludzkie.
Straż Miejska w okresie zimowym - jak informuje zastępca komendanta Andrzej Szewczyk - prowadziła akcję Bezdomni, ukierunkowaną na pomoc osobom bezdomnym w tym okresie. W jej ramach przewieziono 19 osób (nietrzeźwych - bezdomnych) do Izby Wytrzeźwień oraz 2 osoby trzeźwe do noclegowni przy ul. Wiejskiej. Patrole, w czasie gdy panowały niskie temperatury powietrza, skontrolowały 40 razy miejsca przebywania osób bezdomnych. 98 razy strażnicy informowali (niejednokrotnie te same osoby) o możliwości skorzystania z pomocy w noclegowni lub w Ośrodku Pomocy Społecznej.
W tym okresie przy współpracy z Ośrodkiem Pomocy Społecznej:
- 5 razy przeprowadzono objazd miejsc przebywania osób bezdomnych (w sumie 23 miejsca)
- 3 osoby przewieziono do Szpitala Rejonowego w Raciborzu, gdyż znajdowały się w sytuacji i stanie zagrażającym ich życiu lub zdrowiu (bezdomnej kobiecie natychmiast po przywiezieniu jej na izbę przyjęć - lekarz wymienił rurkę tracheostomiczną).
Ponadto wystosowano pismo do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego informujące o złym stanie technicznym budynku, gdzie przebywają osoby bezdomne.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany