NIE dla ACTA! Precz z brukselską okupacją

NIE DLA ACTA! Raciborska MOBILIZACJA! - akcja pod tym hasłem trwa właśnie w Raciborzu. Uczestnicy o 15.00 zebrali się na Rynku skąd przeszli pod magistrat, wykrzykując m.in. Precz z brukselską okupacją oraz Eksmitować Urząd Miasta. Zobacz pierwsze zdjęcia z wydarzenia oraz krótkie video spod ratusza.
Raciborski rynek stał się o godzinie 15 areną protestu. Ponad stu młodych osób wyszło na ulice wyrazić swój sprzeciw międzynarodowej umowie ACTA, o której jest w ostatnim czasie szczególnie głośno. Były flagi, transparenty i charakterystyczne maski Guy'a Fawkes'a. na facebook.com udział deklarowało ponad 900 osób.
Protest rozpoczął się kilka minut po godzinie 15. Organizatorki wydarzenia, Monika Furman i Agnieszka Wiesiołek przywitały zebranych. - Wszyscy wiemy po co się zebraliśmy, zbieramy podpisy pod wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie nie przyjęcia przez obecny rząd ACTA - rozpoczęły. Chwilę potem tłum skandował. - ACTA Stop - wprowadzając coraz to nowsze hasła - Kto nie skacze, ten za ACTA, Towarzyszu Tusk, nie zamkniecie nam ust.
Raciborzanie zdają sobie sprawę, co oznacza przyjęcie tego planu. - Ile osób wypromowało się poprzez YouTube? Teraz nie wiadomo czy będą mogły to robić. Dla nas Polaków bezsensowne jest wydawanie pieniędzy na coś, np. płytę muzyczną, która okaże się porażką. Nie zarabiamy takich pieniędzy. ACTA nas zje, wolę odłączyć się od modemu, bo dla mnie Internet opiera się na ściąganiu plików - mówi Justyna z Raciborza.
- Przyszłam tutaj z ciekawości, chciałam zobaczyć ten protest na żywo - zdradza Asia. Jej koleżanka Martyna zdobywa się na szerszą wypowiedź. - Jestem przeciw ACTA. Jakbym miała większą wypłatę, to myślę, że na pewno kupowałabym więcej oryginałów. Piotr podchodzi do tematu bardziej merytorycznie. - Czytałem streszczenia ACTA. Umowa ta generalnie jest zła i dobra. Owszem, trzeba dbać o przestrzeganie praw autorskich, ale nie w ten sposób. Zapisy w tej umowie dają wiele możliwości do nadinterpretacji prawa - odpowiada Piotr. Jego zdaniem premier Tusk może zrezygnować z tego kontrowersyjnego planu. - Tusk popatrzy na spadające słupki poparcia i zmieni zdanie - kończy.
Protesty po 20 minutach przeniosły się pod Urząd Miasta. Skandowano na przemian: każda władza żyć przeszkadza lub rząd na bruk, bruk na rząd. Przeciwnicy ACTA czekali na reakcję prezydenta Lenka. Ten jednak nie wyszedł do protestujących, opuścił urząd swoim samochodem. Jak udało nam się dowiedzieć, miał ponoć powiedzieć dziennikarzom, że przyszli pod zły adres, powinni się kierować do starostwa.
BuFu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany