Organizatorzy Zimy w mieście uspokajają

Lodowisko, basen i liczne wyjazdy to atrakcje, na które stawiają przede wszystkim organizatorzy akcji Zima w mieście. Będzie też okazja do sprawdzenia swoich aktorskich talentów. Rodzice dzieci z dzielnic ościennych o dojazd pociech do centrum Raciborza nie muszą się martwić.
Dzisiaj o godzinie 12.00 w budynku Urzędu Miasta odbyła się konferencja prasowa z udziałem naczelnika Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Marka Kurpisa, kierownika Klubu Osiedlowego M5 Józefa Kuźmińskiego i Jadwigi Osadców – kierownikiem Klubów Osiedlowych SM Nowoczesna. Spotkanie dotyczyło corocznej akcji przeprowadzanej w Raciborzu - „Zima w mieście”.
Jak co roku, Wydział Edukacji, Kultury i Sportu wraz z Klubami Osiedlowymi SM Nowoczesna organizują dla dzieci aktywny wypoczynek podczas ferii zimowych. – Do atrakcji zaliczyć możemy lodowisko, basen i liczne wycieczki poza Racibórz – wymienia Marek Kurpis. – Będziemy organizowali kuligi – sprawdziliśmy wcześniej partie gór, na których jest śnieg. Odwiedzimy ponadto muzeum beskidzkie. Dzieci, które będą chciały, wezmą udział w wspinaczce skałkowej albo też spróbują sił aktorskich podczas warsztatów teatralnych – zdradza Jadwiga Osadców.
Konferencja przyniosła również odpowiedź na pytania nurtujące rodziców: czy w ramach „Zimy w mieście” będą prowadzone zajęcia w szkołach? Co z dziećmi mieszkającymi na obrzeżach Raciborza? – Ten temat już się zdezaktualizował, szkoły na pewno nie będą prowadziły zajęć. Chcę jednak uspokoić rodziców: dzieci, które biorą udział w akcji, będą miały zapewniony dojazd – uspokaja Marek Kurpis.
Zdanie zabrał również Józef Kuźmiński: – Chciałbym zwrócić się do dzieci, aby jak najszybciej przychodziły i zapisywały się do klubów, ponieważ pozostałe jeszcze wolne miejsca zaczynają się zapełniać – zaapelował kierownik klubu M5. – Prosimy też o odpowiedzialność rodziców, aby dziecko przybyło na spotkanie, wyjście lub wyjazd, na które się zapisze. Inaczej powstanie puste miejsce, w które mogłaby przecież wskoczyć inna osoba – kończy Kurpis.
Bartłomiej Furmanowicz
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany