Dni Krzanowic rozpoczęte

W spotkaniu, które odbyło się w sali obrad Rady Miejskiej, wzięli udział burmistrz Manfred Abrahamczyk, radni Krzanowic, szefostwo ratusza, Josef Kubny – starosta Chuchelnej w Czechach, Wołodymir Sztogryn z Rohatynia na Ukrainie, Andreas Kaiser z Salzbergen w Niemczech i Marian Sklenar – starosta Liptowskiej Porubki na Słowacji, z którą Krzanowice chcą nawiązać współpracę partnerską. Dotychczasowi partnerzy podkreślali, że współpraca przynosi efekty, pozwala się lepiej poznać i daje znakomitą okazję do wymiany młodzieży. – Jesteśmy na dobrej europejskiej drodze – podkreślał Kaiser.

Jutro rozpoczną się obchody festynowe. Oto ich program:

2 sierpnia (sobota)
- godz. 19.00 kabaret Kumpliki
- godz. 20.30 zabawa taneczna z zespołem Boss

3 sierpnia (niedziela)
- godz. 14.00 uroczysty pochód z orkiestrą dętą Żak
- godz. 14.30 część oficjalna
- godz. 15.30 show wokalne, muzyczne i choreograficzne New Angel
- godz. 17.00 pokaz sceniczny sztuk walki
- godz. 17.20 show latynoamerykańskie Buenos Amigos
- godz. 19.15 pokaz sceniczny walk rycerskich
- godz. 19.30 Zorba, czyli grecka muzyka współczesna i ludowa
- godz. 22.00 zabawa taneczna z zespołem Brakero
Wszystkie imprezy odbędą się na krzanowickim rynku

Współpraca międzynarodowa Krzanowic zaczęła się w 2000 r. od najbliższych sąsiadów z Chuchelnej. - Przez dziesiątki lat żyliśmy obok siebie przedzieli granicą „przyjaźni”. Tymczasem ludzie po obu jej stronach mają swoje rodziny i żywą wciąż pamięć z I połowy XX wieku, że linia graniczna wcale nie musi dzielić – wspomina burmistrz Manfred Abrahamczyk, który – jeszcze jako wójt – podpisał 22 lutego 2000 r. umowę ze starostą Rolandem Strum. Swoje podpisy pod dokumentem złożyli również ówcześni przewodniczący rad Józef Strachota oraz Jachym Meinchard. Dwa lata później, w październiku, Krzanowice miały już podpisaną umowę z ukraińskim Rohatyniem, a w maju 2006 r. z niemieckim Salzbergen. We wszystkich przypadkach postawiono na wymianę młodzieży i wzajemnych doświadczeń samorządowych oraz współpracę kulturalną, sportową a także gospodarczą.

- Z końcem minionego roku zniesiono kontrolę graniczną między Polską a Czechami. Współpraca z Chuchelną stała się już nie tylko partnerska, ale w pełni tego słowa sąsiedzka. Mamy wspólne problemy bieżące, które musimy rozwiązywać, np. odnowić połączenie drogowe przecięte dawniej budką i szlabanem. Wszystko znów jest jak dawniej. Odwiedzamy się na festynach i innych uroczystościach. Myślimy o rozwoju gospodarczym, który widzimy w kontekście całego pogranicza a nie tylko jednej miejscowości – uważa burmistrz Abrahamczyk.

Mimo zmian władzy w Rohatyniu, kontakty obu miejscowości nie osłabły. Nadal dochodzi do regularnych spotkań samorządowców, a imponujące rozmiary przybrała wymiana młodzieży, finansowana ze środków Unii Europejskiej. Prawie każdy młody mieszkaniec gminy Krzanowic zna polskie Kresy. Warto wspomnieć, że w 2000 r. partnerstwo Krzanowic i Rohatynia dostrzegła fundacja Inicjatywa Współpracy Polsko-Amerykańsko-Ukraińskiej PAUCI, która sfinansowała nawet opracowanie strategii rozwoju obu samorządów.

Tempa nabiera współpraca z Niemcami. Jest już szereg jej konkretnych efektów. OSP Wojnowice dzięki staraniom władz Salzbergen wzbogaciły się o wóz bojowy Magirus Deutz. – Nasi partnerzy znaleźli dla nas wyśmienity samochód, za który zapłaciliśmy raptem 4700 euro – dodaje burmistrz. Młodzi Niemcy, przy okazji kolejne już wizyty w Polsce, wzięli ostatnio udział w III Międzynarodowym Konkursie Plastycznym im. Josepha von Eichendorffa zorganizowanym w ZS Krzanowice.
(waw)