Pielgrzymi wyruszyli na Jasną Górę

Około 250 pielgrzymów, o sto mniej niż rok temu, wyruszyło dziś w czterech grupach spod kościoła św. Jana Chrzciciela na Ostrogu do Częstochowy. 35. Jubileuszowa Pielgrzymka Opolska na Jasną Górę odbywa się pod hasłem Z Maryją na drogach komunii. Do celu pielgrzymi dojdą w sobotę 6 sierpnia.
XXXV Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę ruszyła dziś spod kościoła Jana Chrzciciela na Ostrogu. Około 250 osób przez następne 5 dni przemierzy blisko 150 kilometrów. - Przeżyłam straszny wypadek samochodowy, dziś idę podziękować Bogu za to, że ocalałam - mówi Weronika Strzeduła z Gamowa. - Pielgrzymów na pewno jeszcze przybędzie. Wielu z nich dojedzie do korowodu wieczorem lub w innych dniach - zapewnia Robert, pielgrzym z Raciborza.
Dlaczego raciborzanie chodzą na pielgrzymkę? Dla jednych jest to niezapomniana przygoda, dla innych stanowi umocnienie wiary. - Najbardziej podobają mi się nabożeństwa wieczorne. Jest to inny sposób modlitwy - tańczymy, śpiewamy i bawimy się - deklaruje siedemnastoletni Michał. - To moja piąta pielgrzymka i z całą pewnością nie ostatnia - dodaje.
Mimo niesprzyjającej pogody uśmiechy z twarzy pielgrzymów nie znikały. - Pogoda nas nie zniechęca tylko motywuje - zapewniają Barbara i Anna. - Warto uczestniczyć w takim marszu, aby poczuć tą wspólnotę i więź z innymi uczestnikami - dodaje Barbara.
Intencje, które pielgrzymi niosą ze sobą na Jasną Górę są różne. - Idziemy już po raz 14 z rzędu. Dziś ruszamy całą rodziną. Nasza dziewięcioletnia córka i trzyletni syn także maszerują z nami. Modlimy się o zdrowie - mówi rodzina Kubiczek z Bieńkowic.
W korowodzie pielgrzymów widzimy zarówno osoby starsze, jak i małe dzieci w wózkach, nie brakuje także młodzieży. Często maszerują całe rodziny. - Podczas pielgrzymki można spotkać Boga w każdym człowieku, trzeba poczuć pragnienie w sercu i wtedy można wyruszać- mówi ksiądz Piotr Adamów z parafii Świętego Mikołaja w Raciborzu.
SaSze
Fot. Kasia Bednarska
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany