Po co miasto buduje te ścieżki skoro...

List do redakcji. Jako kierowcę samochodu irytuje mnie fakt, iż mimo rosnącej ostatnio liczby ścieżek rowerowych w Raciborzu bardzo dużo rowerzystów w ogóle z nich nie korzysta, jadąc po ulicy i tym samym utrudniając ruch kierującym autami oraz narażając siebie na niebezpieczeństwo.
Weźmy na przykład ulicę Opawską, gdzie nowa ścieżka rowerowa prowadzi od ronda przy Tesco aż do świateł na skrzyżowaniu ulicy Opawskiej i Jana Pawła II. W godzinach szczytu jest tam bardzo tłoczno, a rowerzyści mimo tego nie korzystają z nowej i bezpiecznej ścieżki rowerowej, utrudniając ruch i jadąc ulicą. Moje pytanie brzmi, czy policja bądź straż miejska nie powinna karać takich przypadków mandatami? Nie jest bowiem nakazane używanie ścieżki rowerowej, a tym bardziej nowej, wyremontowanej i wygodnej? Jeśli osobiście zwracam komukolwiek uwagę na to aby jechać ścieżką a nie ulicą, odpowiedzi są wulgarne bądź olewawcze. Po co w ogóle budować ścieżki rowerowe w centrum skoro i tak mało osób z nich korzysta?
Jędrzej
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany